Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żory: W R.O.D. Pod Kasztanami i Zielonym Jarze rośnie liczba włamań i kradzieży. Policja ma trop

Katarzyna Śleziona
W Żorach grasują złodzieje, którzy regularnie okradają ogródki działkowe przy ulicy Okrężnej. Działkowcy boją się, że zaatakują też w innych miejscach

W Rodzinnych Ogródkach Działkowych "Pod Kasztanami" i w "Zielonym Jarze" - oba znajdują się przy ul. Okrężnej w Żorach - niepokojąco rośnie liczba kradzieży. Kto za nimi stoi zachodzi w głowę 597 właścicieli obydwu ogrodów. - Kto będzie następny? - pytają żorzanie.

Włamania i kradzieże to tu prawdziwa plaga. - Od wiosny doszło tu do 19 takich zdarzeń. Wszyscy boimy się o swoje działki - mówi Roman Sułkowski, prezes R.O.D. "Pod Kasztanami". Żorska policja w przeciągu niespełna ostatnich 5 tygodni zanotowała 6 takich kradzieży z włamaniem.

- Na tych ogródkach to naprawdę poważny problem. Nie wszystkie zdarzenia zgłaszają nam mieszkańcy. Sporządziliśmy już portret pamięciowy człowieka, który może mieć coś wspólnego z falą tych kradzieży. Niedawno wyszedł z więzienia mężczyzna, który jakieś 3, czy 4 lata temu popełniał podobne przestępstwa w tych samych żorskich ogródkach. Teraz wszystko sprawdzamy - mówi komisarz Grzegorz Kocjan, zastępca naczelnika prewencji w żorskiej policji. Jednak funkcjonariusze nie wykluczają, że za kradzieżami może stać nawet szajka złodziei.

A przestępcy, którzy odwiedzają ogródki, są bezczelni.

Złodzieje kradli do tej pory głównie przedmioty o niewielkiej wartości, takie jak piła, ekspres do kawy, czy długopisy. - Wyłamują zamki w drzwiach, wyjmują szyby w oknach. Nie patrzą, czy na działce stoi luksusowy domek, czy zwykły. Wchodzą wszędzie - mówi Kocjan.

Do tej pory nie udało się znaleźć sprawcy. W zeszłym tygodniu przez dwa dni, od godziny 20 do 4 nad ranem, nasi policjanci z prewencji i wydziału kryminalnego kontrolowali teren obu ogródków. Nic podejrzanego się tam nie działo.

Działkowcy chcieliby chodzić z policjantami na wspólne patrole. - To dobry pomysł. Byłaby to powtórka z 2008 roku, kiedy to przez jeden zimowy tydzień dwóch działkowców z funkcjonariuszami sprawdzało każdy domek, w którym paliło się światło. Przez takie działania, szybciej udałoby się nam złapać sprawcę - mówi Jadwiga Heintze, właścicielka ogródka przy ul. Okrężnej.

Co na to funkcjonariusze? - Wspólne, nocne patrole to zły pomysł. Na to, że uda się zatrzymać w ten sposób złodzieja są małe szanse. A sprawca może zaatakować mieszkańca. Lepiej nie ryzykować - mówi Kocjan.

Jak powstrzymać falę kradzieży na ogródkach?

Dobre rady naszej policji
- Właściwie zabezpieczmy nasze ogródki. Nie zostawiajmy uchylonych okien w altankach i wartościowych przedmiotów na widoku.
- Nie myślmy tylko o swojej działce. Bądźmy też czujni na to, co dzieje się u sąsiadów.
- Jeśli zauważymy nieznajomego, kręcącego się po ogródkach, zgłośmy to na policję na nr 112.
- Sami nie próbujmy zatrzymać sprawców. Zachowajmy dyskrecję. Niech sprawca myśli, że go nie widzimy. Uśpijmy jego czujność i dzwońmy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto