W tym roku wręczenie fundacyjnych żonkili zorganizowano w murach pałacu w Bądzowie. Prezes fundacji Aleksandra Glińska dziękowała wszystkim za poświęcenie i za wielką pracę, jaką oddali sprawie.
- Gdy zrodził się plan budowy hospicjum i zaczynaliśmy działać, usłyszałam, że porywamy się z motyką na słońce – mówiła wzruszona. - Tymczasem wolontariuszy wciąż przybywa, tak samo jak pieniędzy na koncie.
Żonkil to symbol hospicjum, dlatego wolontariusze głogowskiej fundacji co roku są odznaczani odznakami właśnie w kształcie żonkila.
- Mamy ogromne wsparcie od grupy emerytów, oni mają to, czego nam brakuje, czyli czas i za to im bardzo dziękujemy. Ale mamy też wielu młodych osób, a nawet całą rodzinę - dodała Aleksandra Glińska.
Prezes fundacji przyznała, że z wielką radością patrzy na rosnące mury hospicjum, które od kilku miesięcy jest budowane na osiedlu Paulinów, na działce przekazanej przez miasto.
Prezes Aleksandra Glińska wręczała nagrody razem z prezydentem miasta Rafaelem Rokaszewiczem.
Pięknego żółtego żonkila z ceramiki, symbolizującego nadzieję, odebrali:
Kornel Ratajski, Adrianna Kurosz, Alicja Regan, Joanna Radzieja, Stanisław Kuc, Ewa i Krzysztof Jeleń, Lidia Mojszczak, Bożena Melska, oraz rodzina w składzie Anna, Gabriel i Ada Brandsznajder. Każdy z nich otrzymał też certyfikat.
Z kolei prezydent Głogowa, otrzymał od fundacji kielnię, którą nakładano zaprawę podczas wmurowywania aktu erekcyjnego na placu budowy hospicjum.
Na koncie fundacji udało się dotąd uzbierać ponad 1,5 mln zł. Średnio co miesiąc wpływa po około 5 tysięcy.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?