Pomoże przy wysypce, suchej skórze i niedoskonałościach. Żel z aloesu ma wspaniałe właściwości. Zobacz, jak go zrobić samodzielnie

Żel z aloesu jest bardzo modny i chętnie wykorzystywany w kosmetykach. Jednak jego najlepszą formą jest ta najczystsza, czyli wnętrze liści. Zarazem to sposób najtańszy, ponieważ uprawa tej rośliny w domu nie jest skomplikowana. Warto mieć na swoim parapecie doniczkę z tym cudem natury, ale jeśli jednak ktoś nie ma ręki do kwiatów, pojedyncze liście można kupić w sklepie. Aloes ma szerokie właściwości kosmetyczne i prozdrowotne.

Aloes jest sukulentem i liczy kilkaset gatunków. Może mieć różne formy i występuje w wielu rejonach świata, jednak w Polsce uprawiany jest w doniczkach. Najpopularniejszy gatunek Aloe vera, czyli aloes zwyczajny, charakteryzuje się grubymi liśćmi, których brzegi pokrywają niewielkie kolce. Podobne właściwości i zastosowanie ma też aloes drzewiasty.

Czytaj też: Rodzaje skóry twarzy - cechy charakterystyczne oraz sposoby pielęgnacji. Jaki masz rodzaj cery?

Bardzo pożądany jest miąższ z liści aloesu, który strukturą przypomina żel. Składa się on w większości z wody, zawiera witaminy z grupy B, a także takie minerały jak magnez, cynk, wapń, chrom i selen, aminokwasy, a nawet substancje przeciwbólowe, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Głównym składnikiem miąższu są polisacharydy, które mają właściwości odtruwające i przeczyszczające.

Żel aloesowy może wspomóc leczenie odmrożeń i oparzeń. Pomaga stabilizować równowagę kwasowo-zasadową skóry, ułatwia leczenie między innymi trądziku, łuszczycy, cellulitu, egzemy i innych chorób skóry. Ponadto oczyszcza skórę, wnikając w jej głębokie warstwy. Przyczynia się do powstawania nowych komórek i odżywia skórę. Jak zauważono podczas badań, miąższ aloesu przenikał skórę czterokrotnie szybciej niż woda, wpływał na mikrokrążenie i dzięki polisacharydom działał ściągająco.

Aloes ma również niesamowite działanie na włosy. Zapobiega ich wypadaniu i pobudza wzrost, nawilża, pomaga pozbyć się łupieżu, wygładza, odżywia, łagodzi swędzenie skóry głowy, a co więcej, przywraca właściwe pH.

Czytaj też: Olejowanie włosów to zabieg, który uratuje twoje zniszczone kosmyki i sprawi, że będą one szybciej rosły. Czym najlepiej olejować włosy?

• pod oczy – złagodzi opuchliznę,
• dodatek do maseczek na twarz – na przykład, by nawilżyć skórę, należy wymieszać żel z aloesu i miód i pozostawić na twarzy na 15 minut,
• samodzielna maska na twarz – posmarować skórę i pozostawić do wchłonięcia,
• baza pod makijaż,
• wcierka w skórę głowy – wmasować w skórę głowy i pozostawić żel na około 30 minut,
• maska na włosy – pozostawić żel na włosach na 10 minut,
• na ukąszenia owadów,
• na rany,
• na skórę po depilacji,
• odleżyny,
• wysypki alergiczne,
• jako balsam do ciała po kąpieli.

Żel aloesowy można kupić w buteleczkach. Najlepszy produkt to taki, w którym jest przynajmniej 98% czystego żelu. Wiele kosmetyków zawiera jedynie dodatek żelu, na co warto zwrócić uwagę podczas kupna.

Jak zrobić żel z aloesu? Wystarczy wybrać miąższ w wnętrza liścia. Jeżeli dysponujemy aloesem w doniczce, należy ściąć liście nie starsze niż 5 lat, jednak nie młodsze niż 2 lata. Aloes nie powinien być wcześniej podlewany przez kilkanaście dni, dzięki temu będzie w nim więcej soku. Po ścięciu liścia wycinamy boki, obieramy ze skóry i wydrążamy miąższ łyżeczką. Rozdrabniamy go, na przykład w sokowirówce i – by zapobiec utlenianiu – dodajemy nieco soku z cytryny. W przypadku liści ze sklepu postępujemy tak samo (wcześniej należy je umyć). Do sprzedaży trafiają okazy w odpowiednim wielu i wielkości. Sok z aloesu przelewamy do butelki i szczelnie zamykamy. Możemy go przechowywać w lodówce do tygodnia.

Przy sporządzaniu żelu w domu warto zwrócić uwagę, by nie dostała się do niego skórka liści, która zawiera antrachinony. Stosowane wewnętrznie (na przykład podczas przygotowywania soku z aloesu do picia) mogą wywołać biegunkę, a zewnętrznie pieczenie i zaczerwienienie skóry. Osoby wrażliwe powinny przed zastosowaniem żelu przeprowadzić test na małym obszarze skóry.