Zarząd powiatu głogowskiego otrzymał absolutorium, a starosta podwyżkę

Głosowanie nad absolutorium obyło się podczas wjazdowej sesji rady. Gospodarzem obrad było sołectwo Szczyglice w gminie Głogów, a gospodynią wójt Joanna Gniewosz.
Na 21 radnych, za udzieleniem zarządowi absolutorium głosowało 13 radnych, przeciwko było siedmiu, a jeden wstrzyma się od głosu.
Wniosku nie poparli radni z klubu KW Jana Zubowskiego. W uzasadnieniu co prawda nie wnieśli zastrzeżeń co do rzetelności przygotowania sprawozdania finansowego, ale stwierdzili, że obecny zarząd działa na zasadzie tymczasowości. – Brak wizji zarządzania powiatem – mówił radny Jan Zubowski wyliczając między innymi problemy z informacją dotyczącą realizacji kilku inwestycji, zbyt małe pozyskiwanie środków unijnych, czy zawyżaniem w budżecie prognozy dochodów z podatków od osób prawnych. – Uważamy, ze taka inżynieria finansowa jest zafałszowaniem rzeczywistości i nie powinno mieć miejsca. A za to odpowiedzialność ponosi zarząd – dodał Jan Zubowski przyznając też, że cieszy ich stabilizacja finansowa głogowskiego szpitala i z planowanych inwestycji.

Z kolei radny Karol Szczepaniak w imieniu klubu PO i PSL podziękował za pracę zarządu. – Zmierzamy w dobrym kierunku, a powiat zmniejsza zadłużenie – mówił i dziękował wszystkim pracownikom powiatu za pracę.
Po głosowaniu starosta Jarosław Dudkowiak stwierdził, że powiat ma się czym pochwalić, a wyniki finansowe mówią same za siebie. – A głos opozycji był głosem nierozsądku i pozbawionym jakichkolwiek merytorycznych argumentów.
Podczas sesji, radni przegłosowani też podwyżkę dla starosty. Radni KW Jana Zubowskiego również się jej sprzeciwiali twierdząc, że starosta nie ma aż takich zasług, by to robić. – Starosta zarabia już 11 tysięcy 730 złotych, czy to jest małe wynagrodzenie ? – pytał radny Mirosław Strzęciwilk z klubu KW Jana Zubowskiego. – Przyznanie maksymalnej kwoty wynagrodzenia to skok na kasę.
Ostatecznie przy 12 głosach za, siedmiu przeciw i jednym wstrzymującym się, przyjęto wysokość pensji starosty na kwotę 12 tysięcy 459 zł, wypłatą wyrównania od stycznia tego roku.