Zamek Gryf czasy świetności ma dawno za sobą. Dziś możemy zwiedzać tylko jego ruiny. Choć zniszczone, kryją w sobie magię. Mury pokazują, jak ogromny był to zamek - najpiękniejszy na całym Pogórzu Izerskim. Labirynty, korytarze, schody, schodki, piwnice i punkty widokowe pobudzają wyobraźnię, zachęcając do poszukiwania śladów przeszłości.
Kiedyś pojawiał się tutaj duch Eleonory Katarzyny Bibiany von Schaffgotsch - jednej z legendarnych mieszkanek zamku. Podobno od wieków nikt jej nie widział, ale ruiny zamku Gryf to jedno z tych miejsc, co do których trudno być pewnym, czy wierzyć legendom, czy starym kronikom.
Nie sposób dokładnie wskazać datę i okoliczności powstania zamku Gryf. Dużą rolę odegrał podobno książę Bolesław Wysoki. Legenda głosi, że miasto Gryfów i zamek Gryf to pamiątki odwagi księcia.
Spotkał on tam gryfa - skrzydlatego potwora o ciele lwa i głowie ptaka. Zabił go, odcinając mu głowę. Krew gryfa została na skale, tworząc malunek w kształcie gniazda. Książę postawił tam zamek. Od tego wydarzenia wzięła się nazwa twierdzy i herb.
W pozostałościach kaplicy przez wiele lat na ścianie nad drzwiami wymalowany był wizerunek gryfa. W tej kaplicy ochrzczono kilka pokoleń rodziny Schaffgotchów. Byli oni właścicielami zamku od XIV wieku z przerwami aż do roku 1798. Czasy Schaffgotschów to czasy potęgi rodu i mężnych czynów.
W historii zapisały się jednak także zatargi i konflikty zakończone rozlewem krwi. Często ich uczestnikami byli strażnicy zamku.
Burgrabia zamku Hans von Gloditz został zapamiętany, bo śmiertelnie ugodził szpadą jednego ze strażników w zemście za drobną pomyłkę.
Strażnik Hans Prox został zamordowany we śnie przez własną żonę. Zrzuciła jego ciało z muru od strony Proszówki. Za karę odcięto jej głowę i pochowano w miejscu, gdzie odnaleziono zwłoki nieszczęśnika.
Znane jest też morderstwo, które zostało upamiętnione napisem w miejscu zbrodni. Strażnik Dehmel zabił tam swoją żonę tłuczkiem do migdałów.
To tylko niektóre ze strasznych wydarzeń, jakie kojarzą się z zamkiem. A pewna dusza nie chciała go opuścić po śmierci, więc można ją spotkać nawet dziś.
Kaplica, ratusz i jeziora w pobliżu
Ruiny zamku Gryf znajdują się w odległości 5 km od Gryfowa, 15 km od Świeradowa i 25 km od Jeleniej Góry. U podnóża znajduje się mały parking. Choć to teren prywatny, można tam wejść za darmo. W pobliżu znajdują się też inne atrakcje: kaplica św. Leopolda - między zamkiem a Gryfowem.
Została poświęcona w roku 1666.
Ratusz w Gryfowie, pierwszy raz zbudowany w 1276 roku, wielokrotnie nękały pożary. Jeziora Złotnickie i Leśniańskie to zbiorniki zaporowe na Kwisie, znajdujące się między Gryfowem a Leśną. Obok są pola namiotowe, ośrodki wypoczynkowe i wypożyczalnie sprzętu wodnego. Nad Jeziorem Leśniańskim można odwiedzić też dwa zamki: Czocha i Rajsko.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?