Pierwsze minuty meczu były niezwykle wyrównane. Jednak z każda sekundą podopieczni Jacka Będzikowskiego wydawali się zyskiwać przewagę. Znakomitą pierwszą połowę rozegrał Gumiński, który w całym spotkaniu zdobył dla lubinian 9 bramek. Po trzydziestu minutach gry kibice Chrobrego nie mogli uwierzyć w to co się działo. Ich ulubieńcy przegrywali z rywalem zza miedzy 14:19.
Chrobry to rewelacja bieżącego sezonu i w starciu z targanym kryzysem Zagłębiem byli faworytem.
Po zmianie stron gospodarze starli się gonić wynik, jednak lubinianie pewnie kontrolowali grę. Gdy głogowianom wydało się, że remis jest na wyciągniecie ręki, wówczas goście włączali wyższy bieg i odskakiwali na trzy, cztery oczka. Ostatecznie zawodnicy Chrobrego przegrali drugi mecz z rzędu.
Zagłębia do zwycięstwa 31:27 nad lokalnym rywalem oprócz Gumińskiego poprowadzili Stankiewicz oraz Szymyślik. Pierwszy z nich zdobył sześć, a drugi pięć bramek.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?