Prawdopodobnie kierowca nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków. W pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą i wypadł z drogi.
Auto z dużą siłą uderzyło w przydrożne drzewo. BMW został zmiażdżone, a żeby wydobyć z niego kierowce potrzebna była interwencja strażaków ze specjalistycznym sprzętem. 25-letni kierowca ma złamane ramię oraz nogę. Trafił do szpitala.
– Przypominamy, że przy takich warunkach należy zdjąć nogę z gazu. Mokra nawierzchnia i duża prędkość to spore ryzyko. Pamiętajmy o bezpieczeństwie swoim i innych – mówi Łukasz Szuwikowski z głogowskiej policji.
Ruch na tym odcinku drogi odbywał się wahadłowo. Dopiero po dwóch godzinach uprzątnięto miejsce wypadku.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?