Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyborcze dylematy głogowskich działaczy z PiS-u

Grażyna Szyszka
Leszek Rybak (z lewej) i Jan Zubowski
Leszek Rybak (z lewej) i Jan Zubowski Grażyna Szyszka
Po oświadczeniu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, kłopot ze startem w samorządowych wyborach mogą mieć: Jan Zubowski, Radosław Pobol i Leszek Rybak.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński niedawno oświadczył, że na listach wyborczych tej partii do samorządów nie mogą się znaleźć osoby pracujące w spółkach Skarbu Państwa. - Ci którzy pracują w spółkach są przez nas szanowani, ale nie będą kandydowali w wyborach na żadnym szczeblu samorządu - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości dodając, że nie idzie się do polityki dla pieniędzy.

Zaledwie tydzień wcześniej komitet polityczny PiS-u zaakceptował kolejne kandydatury na prezydentów miast, wśród których był także Jan Zubowski z Głogowa. Były prezydent miasta od kilku lat jest dyrektorem pracowniczym w kopalni ZG Rudna, należącej do KGHM, czyli spółki Skarbu Państwa.

Wygląda na to, że oświadczenie prezesa PiS zamyka Janowi Zubowskiemu nie tylko kandydowanie na prezydenta Głogowa, ale nawet na radnego. Czy były prezydent miasta będzie musiał więc dokonać wyboru: albo praca w KGHM, albo start w jesiennych wyborach?

W podobnej sytuacji są też inni głogowianie - Radosław Pobol i Leszek Rybak. Ten pierwszy jest prokurentem w spółce KGHM i jednocześnie radnym sejmiku dolnośląskiego. Leszek Rybak zaś jest radnym powiatu głogowskiego, a kilka tygodni temu dostał pracę jako wiceprezes Energetyki, spółki kapitałowej należącej do KGHM.

Jan Zubowski uważa, że jest zbyt wcześnie, aby cokolwiek przesądzać. - Uważam, że niebawem zostanie doprecyzowana wypowiedź pana prezesa. - mówi. - Jego intencją było nie łączenie funkcji zajmowanych w spółkach skarbu państwa ze sprawowaniem mandatu z wyborów. W przypadku wójta, burmistrza i prezydenta nie zachodzi taka możliwość - dodał Jan Zubowski przyznając jednocześnie, że decyzja prezesa sprawia działaczom partii pewną trudność. - Z drugiej strony to szansa dla tych, którzy mogą tworzyć nową czołówkę w strukturach PiS-u - mówi przyznając, że czeka na komunikat rady politycznej partii z doprecyzowaniem tych wszystkich kwestii.

Radosław Pobol też nie wie na czym stoi. - Mówiło się o tym w partii od dawna, ale nie sądziłem, że będzie to aż

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto