Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Komu owsiankę, komu jajecznicę? Co jemy w mieście na śniadanie

Kinga Rękawiczna
Owsianka ze świeżymi owocami
Owsianka ze świeżymi owocami fot. Central Café
Jeszcze kilka lat temu, gdy wrocławianom zamarzyło się śniadanie w Rynku, mieli do wyboru kawiarnię Borówka lub McDonalda. Teraz ta nisza się wypełnia. Mamy coraz więcej miejsc otwartych od godz. 7 rano, które oferują śniadaniowe menu.

DOLNOŚLĄSKI SMAK - przepisy, porady

Co najchętniej jadają wrocławianie i kto przychodzi do lokali rano, opowiadają właściciele lokali: Central Café, Karavan i Canappka.

- Już o 7 rano zaczyna się ruch. Po drodze do pracy wstępują do nas pracownicy okolicznych firm - mówi Anna Wróblewska, szefowa Central Café przy ul. św. Antoniego 10. - Pomiędzy 9 a 12 przychodzą studenci Akademii Muzycznej i uniwersytetu, a po g. 12 rozpoczynają się lunche, czyli znów pracownicy, studenci i turyści, zazwyczaj szukający synagogi - wylicza. Podczas weekendów najczęstszymi klientami są turyści.

Co jedzą? Jogurty, owsiankę, śniadaniowe bajgle i amerykańskie pancakes, czyli puchate racuchy, które na patelni można zapiekać na różne sposoby. Można zamówić także jajka pod różną postacią i z dowolnymi dodatkami, lecz wbrew pozorom to nie one królują, lecz raczej kanapki i... owsianka.

- Jest smaczna, zdrowa i sycąca - zachwalają w Central Café i Canappka przy ul. Jedności Narodowej 102.
Wszędzie jednak trzeba było czasu, aby klienci się do niej przekonali.

- Na początku nie cieszyła się powodzeniem, lecz gdy okazało się, że jest gotowana na miejscu, a płatki są oczyszczone i bez łusek, zyskała wiernych fanów - mówi Wróblewska. W Central Café podadzą nam owsiankę na miejscu w słoiku lub na wynos, w styropianowym pojemniku. Codziennie zmieniają się kombinacje dodatków, np. z bananem, ananasem i białą czekoladą lub z miodem i orzechami. Można jeszcze dodać rodzynki, konfitury lub masło orzechowe.

- Często goście mają swoje ulubione smaki, do których należy m.in. owsianka z białą czekoladą i żurawiną - mówi właścicielka Central Café . - Najbardziej nietypową z zamówionych u nas owsianek była wersja na słono. Taką odmianę można podać ze składnikami do jajecznicy, czyli szynką, cukinią, pomidorem, oliwkami i serem, który rozpuści się na wierzchu.

Katarzyna Adamczyk z sieci Cannapka dodaje:
- To danie bardzo dobrze się u nas przyjęło. Częstym widokiem w naszym lokalu są panowie w garniturach jedzący owsiankę. Dostaną ją w wersji z owocami, syropem malinowym i brązowym cukrem. Oprócz tego bardzo dobrze sprzedają się kanapki na ciepło, na miejscu i na wynos - mówi Adamczyk.

Co sprawia, że nie jadamy śniadań w domu ani nie bierzemy codziennie kanapek do pracy? Brak czasu na szykowanie posiłków w domu, przystępne ceny śniadań i moda na spotkania na mieście.

- W ciągu 15 minut można zjeść śniadanie lub lunch i wrócić do pracy - mówi Michał Świgulski, współwłaściciel Karavanu przy ul. Św. Antoniego 40.

- Przychodzą do nas klienci zakładów pogrzebowych, odbywają się spotkania biznesowe, a nawet rozmowy kwalifikacyjne - opowiada Anna Wróblewska. - Matki mogą tu odpocząć, dzieci mają swój specjalny kącik do zabawy - dodaje.

Przychodzą także osoby wykonujące wolne zawody popracować przy komputerze i starsze panie, które zamawiają zupę i przeglądają gazetki, lub czytają swoją książkę, widać zmiany, to cieszy - mówi szefowa Central Café.

Zobacz też: Czy sushi jest zdrowe?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto