We wtorek, 10 lipca, do głogowskiego sądu zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że w obiekcie znajduje się bomba. Podjęto decyzję o przerwaniu rozpraw i ewakuowaniu obiektu.
– Gmach został przeszukany przez policyjnych pirotechników, którzy nie odnaleźli żadnych ładunków wybuchowych czy niebezpiecznych przedmiotów – mówi podinspektor Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie.
Zatrzymany lubinianin odmówił składania jakichkolwiek wyjaśnień. Jak się dowiedzieliśmy w Sądzie Rejonowym w Głogowie, 10 lipca na wokandzie znajdowała się m.in. sprawa kibiców z Lubina zatrzymanych przez głogowską policję w związku z rozróbą na meczu w 2017 roku.
– W świetle obowiązujących przepisów za fałszywe alarmowanie, czyli działanie powodujące ewakuację budynków i przeświadczenie, że istnieje realne zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi oraz mienia w znacznych rozmiarach, grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 8 – dodaje Bogdan Kaleta.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?