Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wolsztyn: jak wygląda teraz nauka w dobie koronawirusa? Opowiada nam dyrektor LO

Anna Wyrwa-Sadowska
awy
Wolsztyn: jak wygląda teraz nauka w dobie koronawirusa? Opowiada nam Katarzyna Lulkiewicz - dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej - Curie w Wolsztynie

Wolsztyn: jak wygląda teraz nauka w dobie koronawirusa?

Od 12 marca w szkołach nie odbywają się lekcje. Na razie przerwa wyznaczona została na dwa tygodnie, do 25.03. Wszystko ze względów bezpieczeństwa, aby unikać skupisk i nie stwarzać dodatkowego zagrożenia. Zamknięte szkoły nie oznaczają jednak, że uczniowie mają wolne. Wprost przeciwnie. Jak mówi Katarzyna Lulkiewicz, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej - Curie w Wolsztynie, nauka wciąż jest prowadzona tylko w formie zdalnej. - W związku z sytuacją, w jakiej się znaleźliśmy musieliśmy zorganizować się tak, aby uczniowie tego cennego czasu nie stracili. Praktycznie od samego początku ruszyliśmy z e-nauczaniem. Kadra wymieniała się doświadczeniami w zakresie korzystania z różnych platform i materiałów dostępnych on-line. Otrzymujemy takie podpowiedzi także ze strony ministerstwa czy kuratorium oświaty. Z uczniami kontaktujemy się poprzez librusa, messengera, organizowane są w niektórych przypadkach konferencje na google meet, w czasie których odbywają się konsultacje i wykłady, objaśniane są niezrozumiałe zagadnienia. Korzystamy z wszelkich dostępnych narzędzi np. padlet, Khan Academy, aby uczniowie mogli powtarzać materiał. Szczególny nacisk, siłą rzeczy, kładziemy na maturzystów- wyjaśnia dyrektor. - W ubiegłym roku przed maturami był strajk nauczycieli, przerwa w nauczaniu trwała około trzy tygodnie. Obecna sytuacja, choć podobna, wywołana jest innym czynnikiem, niezależnym. Wówczas wiele zależało od samych nauczycieli, teraz wszystkie ręce na pokład i działamy.

Jak dodaje, uczuliła także nauczycieli, żeby młodzież nie została z drugiej strony wręcz "przygnieciona" wielością wiadomości, materiałów do przerobienia, żeby czasem nie wyzwoliło to w nich poczucia frustracji, że nie dadzą rady, zbytniego obciążenia: - Sama zwracałam się do uczniów z takim pytaniem, czy nie jest tego wszystkiego za dużo. Młodzież ma także możliwość kontaktu z psychologiem i pedagogiem szkolnym, jakby czuła, że ta obecna izolacja na nich źle wpływa, jakby mieli potrzebę porozmawiania. Oczywiście najbardziej ta sytuacja stresująca jest dla maturzystów (ok. 200 uczniów - przyp. red), ze zrozumiałych względów. Martwią się, czy egzaminy odbędą się zgodnie z terminem. Na razie żadnych decyzji w tej sprawie nie ma. Do 22 marca muszą być wystawione proponowane oceny i tak też się stanie na podstawie tego, co dotychczas było zrobione. Jest to ocena pracy całego roku szkolnego. Maturzyści zdążyli nazbierać sporo ocen. Poza tym patrzymy na ich ścieżkę kariery całościowo. Na 25 kwietnia planowane jest zakończenie roku szkolnego. Jeśli tak jak się mówi, przerwa wydłużona zostanie do świąt to spotkamy się po Wielkanocy i wtedy to już galopem trzeba będzie uzupełnić ewentualne zaległości i zakończyć ocenianie. Jesteśmy dobrej myśli, uspokajamy uczniów. Ten spokój jest obecnie najważniejszy - mówi na zakończenie K. Lulkiewicz.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto