Pani Grażyna wraz z dwójką niepełnosprawnych dzieci mieszkają w lokalu, który znajdował się w opłakanym stanie. Ściany przeżarte przez grzyb sprawiały, że w pomieszczeniach ledwo dało się wytrzymać. Na pomoc kobiecie ruszyli wolontariusze KGHM. Początkowo mieli jedynie pomalować ściany, jednak gdy zobaczyli, jak wygląda mieszkanie, zdecydowali się na przeprowadzenie pełnego remontu.
- Pracowaliśmy przez około miesiąc. W sumie działało przy tym około 30 osób. Nie tylko prowadzili prace budowlane, ale przewozili też materiały czy przekazywali sprzęty takie jak lodówka czy odkurzacz - mówi Marcin Burda z HDK Maltański Region.
Ostatecznie oprócz odnowienia ścian, wolontariusze wykonali też łazienkę, położyli płytki w kuchni i zamontowali niezbędne w domu sprzęty.
Pani Grażyna nie kryje łez wzruszenia. Przyznaje, że w mieszkaniu żyje się teraz o wiele lepiej.
- Niech tych górników święta Barbara chroni. To ludzie z ogromnymi sercami - mówiła ze łzami w oczach głogowianka.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?