Wojownicy z Legionu Głogów czekają na powrót do treningów

Podobnie jak przedstawiciele niemal wszystkich innych dyscyplin sportowych, także i w sportach walki ostatnie tygodnie przyniosły przymusową przerwę w pracy. Choć piłkarze nożni wracają już do ograniczonych treningów na boiskach, to zawodnicy Legionu Głogów wciąż czekają na to, kiedy będą mogli wejść trenować w salce.

– Kickboxking to sport kontaktowy. Można oczywiście trenować techniki samemu i to robimy, ale ile by się na sucho nie trenowało, nie równa się to wspólnej pracy. Liczymy na to, że jak najszybciej będziemy mogli wrócć na salkę i trenować w grupach – mówi nam Maciej Domińczak, szkoleniowiec Legionu Głogów.

Koronawirus jest również problematyczny ze względów finansowych.

– Na szczęście mamy przyjaciół klubu, dzięki którym się utrzymujemy. Wiele osób i firm pomaga, każdy na ile może, bo przecież oni też mają swoje problemy związane z koronawirusem – mówi Maciej Domińczak. – Mamy oczywiście pieniądze z dotacji miejskiej, ale ich przecież na opłacanie rachunków za salę nie wykorzystamy. To są środki, żeby zawodnicy mieli za co jeździć na turnieje kiedy to wszystko się już skończy – zaznacza trener.

Aby zebrać środki na utrzymanie obiektów klub rozpoczął również sprzedaż specjalnych maseczek z logo Legionu Głogów.

Będą ćwiczyć na świeżym powietrzu?

Zawodnicy Legionu nie mogą jeszcze wrócić na salkę treningową, ale w klubie pojawiła się już inicjatywa dla chętnych o wznowieniu ograniczonych ćwiczeń na świeżym powietrzu w okolicach sali. Jednocześnie trenować mogłoby tam sześć osób. Nie będzie możliwe jeszcze korzystanie z szatni. Maksymalny czas spędzony na ćwiczeniach wynosić będzie godzinę.

Obecnie szkoleniowcy czekają na informacje ile osób byłoby zainteresowanych taką formą wznowienia ćwiczeń.
Treningi w Legionie zawieszone są już od 22 marca, kiedy to zaczęto wprowadzanie większych obostrzeń związanych z epidemią.

W Legionie Głogów jest wiele grup, w których trenują tak młodsi, jak i dorośli zawodnicy. W sumie grupowe treningi przerwało około 150 osób występujących w barwach klubu.

Nie wiadomo kiedy wrócą do rywalizacji w zawodach

Epidemia koronawirusa przerwała legionistom również zawody. Wiele imprez sportowych zostało odwołanych lub przeniesionych na późniejsze terminy. Nawet po ponownym otwarciu sal treningowych, minie trochę czasu zanim będzie można wziąć udział w zawodach. Sportowcy potrzebować będą czasu na ponowne przygotowanie się na czekające ich wyzwania.