Do wypadku doszło około godziny 20, w okolicy dawnego poligonu w Serbach. Z niewyjaśnionych na razie przyczyn paralotniarz spadł na linię energetyczną średniego napięcia. Jak ustaliliśmy, mężczyzna zdołał się sam uwolnić i jest bezpieczny na ziemi.
Na miejscu pracują służby ratunkowe i pogotowie ratunkowe, a także energetyczne.
[AKTUALIZACJA]
Paralotniarz to 58-letni mieszkaniec Głogowa. W chwili podchodzenia do lądowania na wyznaczonym w pobliżu Serbów lądowisku, doszło do awarii urządzenia. Podczas lądowania awaryjnego skrzydło paralotni zaczepiło o linię energetyczną, a paralotniarz zawisł na swojej uprzęży. Na ratunek pospieszyli mu koledzy, z którymi odbywał loty nad okolicą. Pomogli wypiąć się z siedziska i osunąć na ziemię. Jednak upadek z około dwóch metrów sprawił, że 580latek uskarżał się na ból kręgosłupa. Karetka pogotowia zabrała go do szpitala, ale po badaniach wyszedł do domu na własną prośbę.
– Zdarzenie zostało zgłoszone do Komisji Badań Wypadków Lotniczych – wyjaśnia Bogdan Kaleta, oficer prasowy głogowskiej komendy policji.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?