Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W oczekiwaniu na kanalizacje

ic
W wielu zakątkach województwa śląskiego wciąż nie ma kanalizacji. Pod koniec ubiegłego roku rząd przyjął program zakładający rozbudowę do końca 2015 roku istniejącego systemu odprowadzania i oczyszczania ścieków.

W wielu zakątkach województwa śląskiego wciąż nie ma kanalizacji. Pod koniec ubiegłego roku rząd przyjął program zakładający rozbudowę do końca 2015 roku istniejącego systemu odprowadzania i oczyszczania ścieków. Na modernizację i budowę nowych obiektów ma zostać przeznaczona gigantyczna kwota 35 miliardów złotych.

Obowiązek modernizacji sieci kanalizacyjnej i budowy nowych oczyszczalni ścieków nakłada na Polskę dyrektywa Unii Europejskiej. W przeciwnym razie nasz kraj nie będzie spełniać norm unijnych w zakresie ochrony środowiska.

Co piąty niepodłączony

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Dąbrowie Górniczej aktualnie odbiera i oczyszcza ścieki sanitarne od 81 proc. mieszkańców miasta. Wspólnie z Urzędem Miejskim firma monitoruje również odprowadzanie ścieków przez klientów indywidualnych niepodłączonych do miejskiej sieci kanalizacyjnej. Obie instytucje współpracują przy organizacji akcji informacyjnych i kontroli bezpośrednio u właścicieli posesji. - Są dzielnice, których mieszkańcy nie są włączeni do miejskiej sieci kanalizacyjnej. To Trzebiesławice, Ujejsce, Tucznawa, Łęka, Łosień, Okradzionów, Marianki, Ratanice, Antoniów, Sikorka, Strzemieszyce Małe. Częściowo skanalizowane są: Błędów, Strzemieszyce Wielkie i Ząbkowice - wylicza Marta Sroczyk, kierownik Działu Technicznego PWiK w Dąbrowie Górniczej. - Mieszkańcy tych dzielnic odprowadzają ścieki głównie do zbiorników bezodpływowych, czyli szamb. Pozostali korzystają z przydomowych oczyszczalni ścieków. Stworzenie nowoczesnej infrastruktury sanitarnej umożliwiłoby podniesienie komfortu życia łącznie około 56 tysięcy osób - podkreśla Marta Sroczyk.

Zachęta dla inwestorów

Zdaniem pracowników wodociągów, rozbudowa kanalizacji poprawi również warunki do inwestowania na terenie gminy. Są duże szanse, iż wkrótce dojdzie do realizacji nowych przedsięwzięć związanych z gospodarką ściekową miasta. Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej opracował projekt inwestycji oszacowany na 262 mln zł.

Chodzi o kompleksowe uporządkowanie gospodarki ściekowej w mieście oraz budowę systemu kanalizacji rozdzielczej wraz z modernizacją Grupowej Oczyszczalni Ścieków w Strzemieszycach lub przerzut odprowadzanych ścieków do pozostałych oczyszczalni. Dla sfinansowania planu gmina we współpracy z Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji stara się o pozyskanie środków z unijnego Funduszu Spójności. Miasto, będąc głównym inwestorem, wykorzysta także środki własne.

Są na liście

W oparciu o realizację dyrektyw Unii Europejskiej, Dąbrowa Górnicza znalazła się na liście 1068 aglomeracji, opracowanej przez Ministerstwo Środowiska, gdzie niezbędne jest wybudowanie kanalizacji wraz z przebudową oczyszczalni ścieków.

Planuje się wybudowanie około 116 km i zmodernizowanie 24 km kanalizacji sanitarnej z odprowadzaniem ścieków do zlewni GOŚ w Strzemieszycach, Oczyszczalni Ścieków "Centrum" oraz Oczyszczalni Ścieków w Błędowie. Ujęto również budowę 17 przepompowni ścieków.

- Inwestycje wyeliminują korzystanie przez mieszkańców z szamb oraz nielegalne zrzuty ścieków do gruntu. Nowo wybudowane i zmodernizowane odcinki sieci kanalizacji sanitarnej doprowadzą dodatkowe ilości ścieków do oczyszczalni "Centrum", w Błędowie oraz do Grupowej Oczyszczalni Ścieków w Strzemieszycach, przewidzianej do modernizacji w ramach tego samego projektu. Modernizacja tej oczyszczalni pozwoli osiągnąć parametry ścieków na jej wylocie zgodnie z unijnymi przepisami. A poza tym przeprowadzenie całości inwestycji jest niezbędne dla dostosowania się do standardów Unii Europejskiej - mówi Marta Sroczyk.

Bez podtopień

Budowa i modernizacja ponad 70 km systemu kanalizacji deszczowej zlikwiduje także przyczyny występowania podtopień na terenach, gdzie kanalizacja deszczowa funkcjonuje w sposób niewystarczający lub gdzie tej kanalizacji brakuje.
Likwidacja zagrożeń sanitarnych w postaci nielegalnego zrzutu ścieków pochodzących z szamb do kanalizacji deszczowej wpłynie na jakość wody. Budowa systemu kanalizacji sanitarnej i deszczowej będzie służyć także ochronie wód powierzchniowych i podziemnych, które stanowią źródła wody pitnej dla mieszkańców Dąbrowy Górniczej i innych miast.
Imielin jeszcze czeka

Spośród gmin obsługiwanych przez Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Katowicach sieci kanalizacyjnej nie posiada Imienin.

- Obecnie ścieki odprowadzane są do przydomowych osadników bezodpływowych, czyli popularnych szamb. W roku 2002 powstała koncepcja obejmująca budowę sieci kanalizacyjnej dla całego miasta oraz dwa warianty oczyszczania ścieków. Pierwszy zakładał budowę oczyszczalni w Imielinie przy ulicy Wandy, drugi - transport ścieków z terenu miasta do istniejącej oczyszczalni w Jaworznie - mówi Agnieszka Gruszka, rzecznik prasowy katowickiego RPWiK.

W ostatecznej wersji przyjęto, że ścieki będą oczyszczane w planowanej oczyszczalni zlokalizowanej przy ul. Wandy. Został już opracowany projekt zakładający uporządkowanie gospodarki ściekowej oraz budowę oczyszczalni ścieków. Sieć kanalizacji sanitarnej ma objąć całą gminę, wyłączając jedynie obszary o rozproszonej zabudowie.

Ścieki do rzeki

W Mysłowicach większym problemem niż brak sieci kanalizacyjnej w niektórych częściach gminy (m.in. rejon Brzęczkowic, Brzezinki i dzielnicy Kosztowy), jest oczyszczanie ścieków. Z większości skanalizowanych terenów ścieki gospodarczo-bytowe nieoczyszczone trafiają do rzek Przemsza i Bolina oraz mniejszych potoków.

- Jedynie nieczystości z dzielnicy Kosztowy są oczyszczane w niewielkiej oczyszczalni "Kosztowy", a z dzielnicy Wesoła w oczyszczalni znajdującej się na terenie kopalni "Wesoła". Ścieki bytowe z pozostałych dzielnic miasta są tylko wstępnie podczyszczane na kratach, w piaskownikach i osadnikach - tłumaczy Agnieszka Gruszka.

Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat powstały trzy koncepcje rozwiązania tej sytuacji. Pierwsza, z 1987 r., zakładała budowę oczyszczalni dla całego miasta w Mysłowicach Brzezince. Druga, z 1993 r., proponowała dla południowo-wschodniej części miasta budowę oczyszczalni ścieków w Brzezince, a ścieki z pozostałego obszaru miały być skierowane do oczyszczalni "Radocha" w Sosnowcu.

- Obecnie prace nad skanalizowaniem miasta wciąż są na etapie koncepcji. Zdecydowano się jednak i zatwierdzono wariant z oczyszczaniem ścieków w oczyszczalni "Radocha" - wyjaśnia Agnieszka Gruszka.

W Katowicach trwają prace przygotowawcze do uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej w centrum miasta. Nieskanalizowane są jedynie niewielkie obszary dzielnic Dąbrówka Mała, Szopienice II czyli tzw. Szabelnia oraz Podlesie i Zarzecze. Ostatnie plany zakładają szybkie podjecie prac na wszystkich tych obszarach.

Sporo "białych plam"

Na terenie 10 gmin obsługiwanych przez tyskie Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji sporo jest jeszcze "białych plam" oznaczających rejony lub dzielnice pozbawione kanalizacji.

O tym kiedy zaczną one znikać, decydują władze samorządowe gmin, często kierując się - oprócz możliwości budżetowych - "siłą przebicia" i stopniem determinacji mieszkańców. Nasze przedsiębiorstwo, w ramach partnerskiej współpracy, często współuczestniczy w tych projektach.

Jednak coraz częściej władze samorządowe powierzają eksploatację sieci kanalizacyjnych własnym jednostkom budżetowym lub spółkom gminnym. Niestety, zwykle w myśl zasady "zrobimy to sami, za to gorzej". Dlaczego? Ano dlatego, że u podstaw takich decyzji leżą rzekomo zbyt wysokie taryfy narzucane przez wyspecjalizowane przedsiębiorstwa. Tymczasem praktyka szybko weryfikuje tę demagogię i zamiast obiecywanych obniżek, następują podwyżki.

- Charakterystycznym przykładem może być porównanie taryf stosowanych na terenie gminy Czechowice-Dziedzice przez nasze przedsiębiorstwo z taryfami spółki gminnej. Nasza obecna cena odprowadzania 1 m3 ścieków to 2,76 zł netto, spółki gminnej - 3,12 zł netto (dostawy wody odpowiednio: 3,94 i 4,47; w obu przypadkach różnica ponad 13% na naszą korzyść). Podobnie ma się rzecz z kosztami eksploatacji tyskiej oczyszczalni ścieków w Urbanowicach, które zmuszeni jesteśmy uwzględniać w sumarycznej cenie odprowadzania ścieków i to my zbieramy cięgi od mieszkańców. Czekamy na wyniki pierwszego roku obrachunkowego oczyszczalni ścieków w Brzeszczach, której eksploatację przekazaliśmy gminie (na jej wniosek) z końcem listopada minionego roku. Wówczas zweryfikujemy ,sufitowe" twierdzenia o zawyżaniu przez nas kosztów - mówi Jan Siczek, zarządca komisaryczny tyskiego RPWiK.

Generalnym problemem jest to, że na samym odbiorze, oczyszczaniu i odprowadzaniu ścieków bardzo trudno jest nie tylko zarobić, ale nawet "wyjść na zero".

Przede wszystkim w obecnej sytuacji praktycznie niemożliwe jest wprowadzenie realnych taryf, uwzględniających wszystkie rzeczywiste koszty. Choćby ze względów czysto społecznych. Z kolei taryfy, na które są skłonne przystać władze i rady gmin, w żaden sposób nie równoważą kosztów.

Konserwacja sieci kosztuje

A te są znacznie wyższe aniżeli działalności wodociągowej. Awarie sieci kanalizacyjnej są trudniejsze do usunięcia i kosztują drożej. Sieć kanalizacyjna wymaga stałej konserwacji i wielu dodatkowych czynności (np. neutralizacji siarkowodoru). Normy jakie muszą spełniać odprowadzane ścieki są coraz ostrzejsze, co też podwyższa koszty.
Mimo to gminy nie kwapią się do wzięcia na swe barki stosownych dopłat (choćby dla określonych grup odbiorców), zgodnie z ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków. Przedsiębiorstwa eksploatacyjne, by minimalizować straty, zmuszone są do szukania oszczędności w praktycznie jedyny możliwy sposób. Tnąc nakłady na rozwój i modernizacje sieci. W perspektywie kilku lat jest to jednak działanie samobójcze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto