Spis treści
Nadciągają ciężkie czasy dla właścicieli domów ogrzewanych węglem lub drewnem. Choć mamy dopiero maj, to wiele osób, w obawie przed brakami opału i rosnącymi cenami, już teraz przygotowuje się na zimę. Nie jest to jednak takie proste.
Węgla już teraz brakuje
Sprawdzamy jak wygląda sytuacja w Głogowie, chociaż podobnie jest niemal w całej Polsce. Węgiel, nazywany często „czarnym złotem" jest coraz droższy.
– Ceny rosną na potęgę. Gdybyśmy na początku roku kupili więcej węgla, to sporo byśmy oszczędzili. Teraz mamy dwie tony, zamiast pięciu – mówi nam pan Andrzej, mieszkaniec gminy Kotla.
Pan Andrzej i tak ma sporo szczęścia, bo udało mu się zdobyć chociaż tyle węgla. Na składach opału zaczyna go brakować. Ludzie desperacko szukają miejsc, w których można jeszcze dostać nieco opału.
– Wiele osób do nas dzwoni pytając o towar, tymczasem na składzie węgla już prawie nie mamy. Zostało zaledwie kilka ton. Największym problemem jest jednak to, że my też nie możemy zdobyć kolejnych dostaw, a ceny rosną kosmicznie – mówi Arkadiusz Juras, który opałem handluje w Głogowie od blisko 20 lat.
Faktycznie. W firmie Arkadiusza Jurasa widzimy spory plac, który na ogół wypełniony jest węglem. Teraz został po nim głównie miał, a tylko gdzieniegdzie widać pojedyncze, niewielkie sterty „czarnego złota".
Cena węgla wzrosła kilkukrotnie
O ile w ubiegłym roku tona węgla była wydatkiem rzędu 800-900 złotych. Tymczasem już teraz w skupie za resztki ostatnich dostaw trzeba zapłacić 2200 złotych. A jeśli już punktom handlującym opałem udałoby się zdobyć kolejną dostawę, to cena detaliczna u źródła wzrosła tak, że cena tony dla odbiorcy prywatnego może już wkrótce wynieść minimum 3000 złotych.
– Nie dość więc, że nie można węgla dostać, to jeśli już się uda, płaci się za niego krocie. Jesienią, gdy przed nami będzie wizja kolejnej zimy i więcej ludzi zacznie szukać dostaw opału, może być jeszcze gorzej. Trzeba się spodziewać tego, że wielu nie będzie stać na węgiel. A tonący brzytwy się chwyta, więc zacznie się palenie czymkolwiek. Oponami, butelkami, śmieciami – dodaje Arkadiusz Juras.
Przeciętnie w jedną zimę na ogrzanie domu schodzi od 5 do 6 ton węgla, w zależności od jego rodzaju, jakości i pieca.
Drewno jest tańsze, ale też go brakuje
Ze względu na spore problemy z węglem, sporo osób wraca do palenia drewnem. Z tym, że tutaj też zaczyna brakować towaru. Jak dowiadujemy się w nadleśnictwie Głogów, drewno opałowe schodzi niemal od razu, a zapasów nie ma.
– Choć palenie drewnem wymaga więcej, pracy. Trzeba je pociąć i porąbać, to sporo osób widzi w nim alternatywę do rosnących cen węgla. Widzimy rosnące zapotrzebowanie, choć nie przewidujemy zwiększenia pozyskiwania drewna opałowego – przyznaje Daniel Latos, p.o. nadleśniczego w Nadleśnictwie Głogów.
Większość pozyskiwanego w naszych lasach drewna trafia na działalność przemysłową. Powstają z niego m.in. meble, czy płyty wiórowe. Pozyskiwanie drewna na opał jest tylko niewielką częścią produkcji w głogowskich lasach. Dlatego też także tutaj pojawiają się obawy, że skoro już teraz schodzi na bieżąco, jesienią może być dużo gorzej.
Ceny drewna wahają się mocno w zależności od jego gatunku. Kubik można kupić od około 150 złotych w górę.
Kradzieże drewna w lasach coraz częstsze
Jest też druga strona medalu, związana z kryzysem na rynku opałowym. W lasach zauważane są coraz częstsze kradzieże drewna. W ostatnich dniach w nadleśnictwie głogowskim zniknęły drzewa warte blisko 30 tysięcy złotych. Straż Leśna ma pełne ręce roboty.
– Drewno ginie już nie tylko ze stert, pozyskanych w czasie wycinki. Zdarza się, że złodzieje sami wycinają drzewa w głębi lasu – dodaje Daniel Latos.
Pracownicy nadleśnictwa przypominają, że w różnych częściach lasu instalowane są kamery, dzięki którym część kradnących może być zidentyfikowana. Patrole straży leśnej są w pełnej gotowości.
Pusto na składach węgla - zobacz zdjęcia
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?