Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W dalkowskim pałacu trwają zdjęcia do publikacji zapisków pamiętnika Luise, córki właścicieli pałacu sprzed 200 lat!

Grażyna Szyszka
Pałac w Dalkowie jest miejscem fotograficznej sesji. Zdjęcia będą ilustracją do publikacji zapisków pamiętnika córki właściciela tego pałacu sprzed 200 lat. Cykl tekstów juz niebawem w Tygodniku Głogowskim.
Pałac w Dalkowie jest miejscem fotograficznej sesji. Zdjęcia będą ilustracją do publikacji zapisków pamiętnika córki właściciela tego pałacu sprzed 200 lat. Cykl tekstów juz niebawem w Tygodniku Głogowskim. Zdjęcia: Anna Gomułka, Katarzyna Stefan, Zuzia Korytkowska
W dalkowskim pałacu trwają przygotowania do projektu Luise von Liebermann - córki właścicieli pałacu, która w latach 1816-1823 w pamiętniku spisywała swoje przeżycia, rodzinne wydarzenia, ale opisywała uroki nie tylko Dalkowa, ale też okolicy i Głogowa. Już niebawem zapiski młodziutkiej Luise będą publikowane w odcinkach w Tygodniku Głogowskim, a ilustracją do nich będą piękne, inscenizowane zdjęcia.

Trwają przygotowania do publikacji pamiętnika młodej Niemki, która 200 lat temu, razem z rodziną, mieszkała w pałacu w Dalkowie. Wraz ze zdjęciami ukażą się niebawem w formie odcinków na łamach Tygodnika Głogowskiego.
W ubiegłym roku Fundacja na Rzecz Rodziny i Rewitalizacji Polskiej Wsi pozyskała teksty od Hansa Joachima Breske, siostrzeńca księdza Brzeskiego, który przez wiele lat, przed i po wojnie, był proboszczem w parafii w pobliskim Kurowie Wielkim. Anna Gomułka, prezes Fundacji przetłumaczyła je na język polski. Teraz Fundacja postanowiła „ożywić" Luise von Liebermann i to w piękny sposób.

- Fotografie nawiązują do opisywanych przez Luise tekstów – wyjaśnia Anna Gomułka. - Wykonaliśmy już część ujęć do pamiętnika pisanego w Dalkowie. Luise von Liebermann, córka właścicieli pałacu miała 14 lat, gdy je zaczęła pisać. Piękne ujęcia to zasługa Marcina Kopija.

Wspomnienia Luise w Tygodniku Głogowskim

Już niebawem fotografie wraz z tekstami z pamiętnika będą się ukazywać się systematycznie w piątkowych wydaniach Tygodnika Głogowskiego.
W ten ciekawy projekt zaangażowało się wiele osób. Prezes Fundacji Anna Gomułka nie spodziewała się, że na jej apel o pomoc w tym przedsięwzięciu odezwie się tak wiele osób.

Dziękujemy Wszystkim, którzy zaangażowali się w odegranie i przygotowanie scen, a w szczególności, Agnieszce, która uszyła piękne stroje pokojówek, Tomkowi i Hani, którzy przywieźli na sesję zdjęciową berneńską Kejsi, Marcie, Karolinie, Zuzi i Paulinie z Hanią, które wcieliły się w rolę pokojówek. Ponadto Adzie i Krzysztofowi - w roli Charlotte i męża .
Kasi - w roli Amalie.
Marioli - w roli klucznicy.
Marcinowi G. - w roli pasterza.
Marcinowi K. - który poza tym, że robił zdjęcia wcielił się też w rolę Augusta.
Księdzu Piotrowi z Jaczowa - za przepiękny magiel, który wykorzystaliśmy do zdjęć.
Dziękujemy też za przywiezienie pozostałych rekwizytów przez uczestników - dzięki temu, że każdy dodaje w projekcie coś od siebie możemy tworzyć coś niesamowitego.
Zgłosiła się też pani, która chętnie będzie czesała dziewczyny do zdjęć. Bardzo dziękujemy!
Projekt w odcinkach publikowanych na łamach „TG” zapowiada się imponująco - czytamy na stronie Fundacji.
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto