Kiedy w styczniu na rynek usług komunalnych weszła prywatna firma Zakłady Usługowe Zachód Głogów, dotychczasowy monopolista, GPK Sita od razu obniżył swoje ceny, co wcześniej nigdy nie miało miejsca.
Edward Borkowski, prezes zarządu spółki, na śmieciowej robocie zna się jak mało kto. Przez kilka lat był prezesem GPK Sita, w której udziałowcem jest miasto, a i kiedy pełnił funkcję wiceprezydenta zajmował się sprawami gospodarczymi. Po zakończeniu pracy samorządowej i przekonaniu siedmiu wspólników do zainwestowania w interes, rozpoczął przygotowanie do uruchomienia działalności. - Nie było łatwo - przyznaje, ale i zapewnia, że nie ma mowy o jakimkolwiek zniechęceniu. - Jestem pewny, że w przyszłym roku, czterdzieści procent rynku będzie w naszych rękach - mówi Edward Borkowski i zdradza, że jego firma budowana jest na niemieckich wzorcach, gdzie najważniejszy jest klient i jego zadowolenie.
Jak ZUZ zamierza osiągnąć sukces? - To proste - odpowiada Tomasz Toporowicz, wiceprezes firmy. - Nasze usługi są tańsze, a dodatkowo mamy indywidualne promocje - mówi, ale nie chce zdradzić szczegółów, bo konkurencja nie śpi. O tym, jak GPK Sita podjęła wyzwanie i czując na plecach presję zmieniła sposób działania, Borkowski i Toporowicz przekonali się już wiele razy. I choć często, jak twierdzą, nie były to eleganckie ruchy, przedsiębiorcy wierzą, że w przyszłości miejska spółka nie będzie omijała prawa. - Kiedy przejęliśmy ich klienta, zmienili ofertę i zaproponowali inne niż dotąd warunki - mówi Edward Borkowski i pyta, co z innymi w takim razie kontrahentami Sity, którzy płacą dotychczasowe stawki, czy im również monopolista obniży ceny?
Nowa spółka plany ma ambitne. Trwają przygotowania do budowy zakładu segregacji odpadów komunalnych.
Prezes GPK Sita nie znalazł czasu, aby z nami porozmawiać i odesłał do kierownika działu handlowego. - Bardzo dobrze, że pojawili się na rynku i mają już swoich klientów - mówi Daniel Stawecki i zapewnia, że obniżenie cen to, efekt kalkulacji kosztów, a nie podkradanie klientów. - Mamy wolność gospodarczą i nie możemy nikomu zabronić robić tego, co my - dodaje.
Czy na rywalizacji skorzystają głogowianie? ZUZ złożył ofertę SM Nadodrze. To jeden z największych w mieście producentów odpadów. Tańszy wywóz nieczystości to zaoszczędzone złotówki każdego lokatora, stąd niewykluczone, że oferta nowej firmy może być przyjęta. - Każdy nasz klient, raz w roku będzie mógł bezpłatnie pozbyć się mebli oraz niepotrzebnego sprzętu AGD i RTV na tzw. wystawki - deklaruje Borkowski. Czy w ślad za konkurencją, GPK Sita wymyśli inne, ciekawe propozycje, pokaże przyszłość.
400
klientów ma już nowa firma i zapowiada, że za rok będzie miała 40 proc. rynku
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?