W połowie lutego z pasieki położonej w Białołęce (gm. Pęcław) zniknęło sześć uli wraz z pszczelimi rodzinami. Pasieka należała do starszego mieszkańca tej miejscowości. Opiekował się pszczołami aż do swojej śmierci. Jako spadek pasieka stała się własnością córki pszczelarza. Ta nie chciała przekazać ich 41- latkowi, który był nimi zainteresowany. Mężczyzna bez jej wiedzy i zgody zabrał wieczorem z pasieki sześć uli wraz z pszczołami i przewiózł na swój teren do pobliskiej miejscowości. Już na swoim polu, aby utrudnić identyfikację, przemalował ule na żółty kolor. Jego zamiar jednak się nie powiódł i ule zostały rozpoznane.
Po zatrzymaniu 41 – latek przyznał się do kradzieży. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?