Tak się szkolą saperzy WOT z Dolnego Śląska. Zobacz zdjęcia z poligonu terytorialsów

Trwa rozwijanie 16. Dolnośląskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej w naszym województwie. Póki co w jego skład wchodzi 161. Batalion Lekkiej Piechoty we Wrocławiu i Kłodzku oraz formowany właśnie 162. Batalion Lekkiej Piechoty w Głogowie.

W ramach rozwoju jednostek ciągle prowadzone są szkolenia żołnierzy WOT. Dolnośląskich terytorialsów szkolił specjalista z 11. Małopolskiej Brygada Obrony Terytorialnej.

– Szkolenia saperskie są bardzo ważne. Przede wszystkim dlatego, że w dzisiejszych czasach, przy wybuchających różnych mniejszych i większych konfliktach zbrojnych w różnych częściach świata, ważne jest, aby każdy kto nosi mundur umiał rozpoznać zagrożenie i poradzić sobie z nim, czyli umieć rozpoznać i zneutralizować konkretny materiał wybuchowy. Także taki improwizowany, czy skonstruowany przez amatora. Dlatego tę wiedzę, od kilku dni, zdobywają również żołnierze między innymi z 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej – mówi st. sierż. Stanisław Kurbiel, saper, dowódca plutonu saperów, instruktor.

Trenują na prawdziwych materiałach wybuchowych

Jak wygląda takie szkolenie, które prowadzone było na poligonie pod Wrocławiem?

– W szkoleniu wykorzystywane są prawdziwe ładunki wybuchowe. Żołnierzom pokazywane są przede wszystkim różnego rodzaju sieci i połączenia na loncie detonującym, sieci używane do neutralizacji, czy wykonywania poszczególnych wybuchów. Żołnierze poznają właściwości materiałów wybuchowych i ich zastosowanie. Kolejny etap szkolenia to zgrywanie się grup. Saper wojskowy nie działa sam. Są to zespoły, które muszą umieć ze sobą współpracować. Terytorialsi nauczą się budowania pól minowych, dokładnego rozpoznawania ich ułożenia oraz poznają metody bezpiecznego przechodzenia po polach minowych, jak również metody niszczenia min – opowiada st. sierż. Stanisław Kurbiel

Zobaczcie zdjęcia z poligonu, na którym szkolili się żołnierze WOT z Dolnego Śląska.