Wczoraj około godziny 17 polkowiccy funkcjonariusze odebrali zgłoszenie o dwóch mężczyznach, którzy z nieustalonych przyczyn doznali oparzeń ciała. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu zajęli się poszkodowanymi. – Obrażenia 20-latka są bardzo poważne, to rozległe oparzenia trzeciego stopnia. Mężczyzna ten został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do lubińskiego szpitala – informuje Przemysław Rybikowski, oficer prasowy polkowickiej komendy policji.
Drugiemu z poszkodowanych, 36-latkowi, który doznał lekkich oparzeń nogi również została udzielona pomoc medyczna. Na podstawie zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego, mężczyzna ten został zatrzymany, a jego związek ze zdarzeniem wyjaśniany.
Ogień strawił samosiejki o pow. 30 arów. Do akcji gaszenia wezwano strażaków.
Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce pożaru, a policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej dokonali szczegółowych oględzin. Na miejscu pracował również biegły sądowy z zakresu pożarnictwa.
Czynności nadal trwają i z uwagi na ich prawidłowy przebieg policja nie udziela dodatkowych informacji.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?