Przez większą część meczu panował bezbramkowy remis. Wydawać się mogło, że pomarańczowo czarni wreszcie zdobędą choć jeden punkt w tabeli. Niestety, marzenia o tym przekreślił gol Puszczy Niepołomice zdobyty w 88. minucie spotkania.
– Mecz bez wielkiej historii. Uważam, że byliśmy zespołem lepszym. I w pierwszej, i w drugiej połowie ta drużyna chciała wygrać. Pracowała na to bardzo mocno, żeby wynik był korzystny. Tę jedną bramkę zdobył przeciwnik, który jest bardzo mocny w stałych fragmentach gry i o tym wiedzieliśmy. Zabrakło wtedy koncentracji. Cały mecz graliśmy dobrze, mieliśmy kilka dogodnych sytuacji, lecz nie udało się zdobyć bramki. Nawet remis by się przydał i dałby nam coś jeśli chodzi o morale. Nie mam zastrzeżeń w przypadku pracy zespołu, bo robi to bardzo mocno i bardzo chce wygrać, chcąc przy tym dobrze grać piłką. W piłce liczą się jednak punkty, a ich nie mamy – komentował spotkanie trener Ivan Djurdjević.
Przypomnijmy, że po czterech kolejkach głogowianie nie mają nawet jednego punktu w tabeli i zajmują ostatnie miejsce w lidze. Bardzo zły start sezonu niepokoi fanów pomarańczowo-czarnych. Co więcej, drużyna ma też problemy kadrowe po kontuzji Mateusza Machaja.
– Brakuje nam Mateusza Machaja. Tak kreatywny zawodnik przydałby się w ostatnim meczu, bo wykorzystałby słabe punkty przeciwnika. Nie mieliśmy takiego piłkarza, a z tymi, których mamy, robimy wszystko, co w naszej mocy – dodaje Djurdjević.
Kolejny mecz Chrobry rozegra 21 sierpnia na wyjeździe. Zmierzy się wtedy z GKS-em Tychy. Początek spotkania o godz. 19.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?