Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Super socjal po głogowsku

Urszula Romaniuk
Blok przy ul. Merkurego 8 jest już gotowy i czeka na nowych mieszkańców. Tuż za nim remontowany będzie drugi były hotelowiec Lipsk
Blok przy ul. Merkurego 8 jest już gotowy i czeka na nowych mieszkańców. Tuż za nim remontowany będzie drugi były hotelowiec Lipsk Piotr Krzyżanowski
Wyremontowany budynek przy ulicy Merkurego 8 jest dla tych, którzy nie mają zadłużeń czynszowych. Ale władze miasta mają też pomysł na lokale dla osób z wyrokami o eksmisję

Na początku lipca do wyremontowanego bloku przy ul. Merkurego 8 wprowadzą się pierwsi mieszkańcy. Prace kosztowały, w sumie, prawie 10,5 mln zł.
Po przebudowie powstało 95 lokali socjalnych, 1 i 2 pokojowych. Mają powierzchnię od 20 do 40 metrów kw. Są też pomieszczenia na wózki, rowery, rampy dla niepełnosprawnych, plac zabaw i miejsca dla samochodów.

- Te mieszkania przeznaczone są dla tych, którzy nie mają zobowiązań finansowych wobec gminy miejskiej, nie są zadłużone - wyjaśnia Krzysztof Sadowski, rzecznik prezydenta Głogowa.
Mogą tam, na przykład, zamieszkać osoby czy rodziny, które obecnie posiadają bardzo duże mieszkania i chciałyby zamienic je na mniejsze, by obniżyć koszty utrzymania.

Obecnie, jak nam powiedział wiceprezydent Głogowa Leszek Szulc, na liście oczekujących na mieszkania socjalne i komunalne znajduje się 45 rodzin. A wnioski 46 kolejnych o umieszczeniu na tej liście zostały już pozytywnie rozpatrzone.
Z pewnością szans na to nie mają ci, którzy z różnych powodów stracili prawo do pobytu w swoich dotychczasowych mieszkaniach. Chodzi, między innymi, o osoby z wyrokami sądowymi o eksmisję, ale bez prawa do lokalu tymczasowego lub takie, które znęcały się nad rodziną. Dla nich miasto szykuje zupełnie inne lokum. I już znalazło nawet miejsce - ulicę Krochmalną.

- W przyszłym roku planujemy zakup kontenerów mieszkalnych - mówi wiceprezydent Szulc. - Będą one pełnić funkcję lokali socjalnych i tymczasowych.
Wiceprezydent zaznacza, że w tej sprawie (tzn. skazywanie ludzi na mieszkanie w kontenerach) uregulowań prawnych jeszcze nie ma, ale ustawa wraz z rozporządzeniem są już przygotowywane (pobyt w takim miejscu miałby trwać do sześciu miesięcy).

Miasto planuje zakup co najmniej czterech, a maksymalnie ośmiu kontenerów. Na razie nie wiadomo, jakich. Pojedynczych czy złożonych z kilku lokali. W ten sposób ma się rozwiązać, przynajmniej częściowo, problem z osobami, które mają wspomniane powyżej wyroki, ale nie tylko. Dotyczy to także tych, którzy nie potrafią dbać o swoje najbliższe otoczenie, na przykład, niszczą klatki schodowe czy domofony. Według władz miasta, wysiedlenie ich z jednego mieszkania do drugiego, w innym bloku, to nie jest żadne rozwiązanie, bo w nowym miejscu robią to samo i zachowują się tak samo, jak w poprzednim. Nie są w stanie lub nie chcą dostosować się do życia we wspólnocie.

- A tam, te osoby będą mogły zastanowić się nad swoim życiem, na przykład, czy nie lepiej byłoby wrócić do społeczeństwa - wyjaśnia Leszek Szulc.
Miasto liczy też na to, że nie będzie dopłacać do utrzymania porządku na terenie, na którym staną kontenery tyle, ile dopłaca do napraw w blokach, szczególnie w częściach wspólnych. Na pytanie, czy nie obawia się, że przy ul. Krochmalnej powstanie coś w rodzaju enklawy dla osób z problemami. I zgrupowanie ich w jednym miejscu może przynieśc więcej szkody niż pożytku, wiceprezydent odpowiada, że w mieście i tak są podobne enklawy, na osiedlach, na przykład.

- Tam nowe czy wyremontowane budynki socjalne szybko doprowadzane są do całkowitego zniszczenia - przekonuje Leszek Szulc. - A to jest uciążliwe dla pozostałych mieszkańców.

Takie argumenty nie przekonują jednak Katarzyny Kajdanek, socjologa z Uniwersytetu Wrocławskiego. Jej zdaniem, zgromadzenie grupy osób z problemami prawnymi lub innymi, wcale nie jest dobrym rozwiązaniem.

- Takie miejsce można nazwać gettem - dodaje Katarzyna Kajdanek. - To słowo zostało oczyszczone ze skojarzeń z drugą wojną światową. W socjologii oznacza ono miejsce nieprzyjazne do życia, gdzie między innymi wzmagają się negatywne procesy.

Innym zagrożeniem jest to, że życie w kontenerach (w puszkach, jak obrazowo przedstawia to socjolog), pozbawionych wspólnej przestrzeni, powoduje, iż mieszkańcy nie nabierają nawyku dbania o to, co mają. A o to właśnie chodzi rządzącym w mieście.

- Można zrozumieć władze, że chcą, by ci, którzy płacą, troszczą się o otoczenie, mieszkali w ładnym miejscu, ale za jaką stawkę? - pyta Katarzyna Kajdanek. - Czy tych ludzie trzeba wyrzucać na obrzeża miasta, zostawić samym sobie? Będą zepchnięci na margines, ale ich problemy nie zostaną rozwiązane - dodaje i podpowiada, że skuteczniej byłoby "dać ludziom odpowiednie narzędzia i spróbować nauczyć ich dbania o wspólną przestrzeń". I dać im poczucie własności. Tego, że wiele zależy także od nich samych.

O kontenerze

Pojedynczy kontener mieszkalny może być lokum dla jednej lub dwóch osób. Jest w nim mały aneks kuchenny z lodówką, zlewem i odpływem oraz kuchnią elektryczną. W łazience są: ubikacja, prysznic i umywalka.
Według producentów, może to być lokum tymczasowe, ale też stałe dla ludzi w rejonach np. dotkniętych klęskami żywiołowymi. Jego montaż trwa kilkanaście godzin.
Kontenery wykorzystywane są także jako mieszkania socjalne lub lokale zastępcze w gminach, które muszą czasem zapewnić rodzinom szybkie, tymczasowe lub niekiedy stałe lokum zastępcze.
Kontenery można także ze sobą łączyć powiększając w ten sposób dostępną przestrzeń. Ale dla większości, nadal kojarzą się one z barakami: mało estetycznymi, zimnymi i niefunkcjonalnymi.

fot. piotr krzyżanowski

Blok przy ul. Merkurego 8 jest już gotowy i czeka na nowych mieszkańców. Tuż za nim remontowany będzie drugi były hotelowiec Lipsk

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto