Strażacy podsumowują wichurę w Głogowie i Polkowicach. Pracowali niemal całą dobę

W całym powiecie głogowskim w trakcie wichury strażacy z PSP Głogów odnotowali 71 zdarzeń. Pracowali przy nich zarówno strażacy zawodowi, jak i druhowie z OSP całego regionu. Najwięcej wezwań, bo aż 41, dotyczyło przewróconych lub pochylonych drzew. Pierwsze wezwanie otrzymali już o godz. 4.30.

– 20 zdarzeń były związane z uszkodzonymi, a nawet zerwanymi połaciami dachu. Przy ulicy Adamia Mickiewicza zerwany dach uszkodził zaparkowane na parkingu pojazdy, zerwane dachy były także między innymi w Przedmościu czy Wojszynie. Prowadziliśmy działania praktycznie na terenie całego powiatu głogowskiego. Chyba nie było miejscowości gdzie nie działały służby ratownicze – mówi Tomasz Michaliski, oficer prasowy PSP Głogów.

Przez cały dzień ze skutkami żywiołu walczył aż 19 zastępów PSP i OSP, czyli ok. 100 strażaków. Dodatkowo zostało wzmocnione Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Głogowie, gdzie pracowało w kluczowym momencie nawet 3 dyżurnych.

– Oprócz działań związanych z warunkami atmosferycznymi, prowadziliśmy działania w Serbach, gdzie zapaliła się szklarnia. Tam działania utrudniał silnie wiejący wiatr oraz brak sieci hydrantowej, na miejscu pracowało 8 zastępów ratowniczych. Na szczęście pożar nie przeniósł się na pozostałe szklarnie. Mieliśmy także zgłoszenie o pożarze baru w okolicach Wilkowa – tam zapaliło się składowisko drewna, w godzinach wieczornych także zapaliła się sadza w kominie w jednej z miejscowości na terenie gminy Pęcław – wymienia Tomasz Michalski.

Sporo pracy mieli też strażacy z powiatu polkowickiego, gdzie orkan Dudley też narobił sporo szków.

– Strażacy mieli pełne ręce pracy. Łącznie na terenie powiatu odnotowano 40 zdarzeń związanych z silnymi porywami wiatru. W 9 przypadkach były to uszkodzone pokrycia dachów mieszkalnych, na remizie strażackiej i gospodarczych w miejscowościach Chocianów, Grębocice, Kłobuczyn, Przemków, Radwanice, Polkowice i Czernczyce. Na Zespole Szkół w Chocianowie została zerwana elewacja budynku, w 30 przypadkach były to powalone drzewa, które zagrażały bezpieczeństwu w ruchu – mówi Piotr Wożniakiewicz, oficer prasowy PSP Polkowice.

Przed nami, niestety, kolejny orkan. Szczegóły POD TYM LINKIEM - OSTRZEŻENIE POGODOWE

Zobaczcie zdjęcia z wczorajszego dnia.