– 11 września policyjni wywiadowcy zauważyli grupę młodych ludzi pijących alkohol w miejscu publicznym – mówi Bogdan Kaleta z głogowskiej policji. – Po wylegitymowaniu, policjanci stwierdzili, że jeden z nich jest nieletni i ma dopiero 16 lat. Funkcjonariusze ustalili też, że to właśnie on kupił piwo w pobliskim sklepie.
Kobieta, która sprzedała mu alkohol, uwierzyła chłopakowi na słowo w to, że jest pełnoletni i dowód doniesie za chwilę. 25-latka popełniła przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności oraz utratą licencji na sprzedaż alkoholu.
Sprzedawca ma prawo do sprawdzenia dowodu osobistego osoby kupującej alkohol. Musi być również uważny, aby nie nabrać się na dowód osoby nieletniej.
– Przypominany, że sprzedawca musi też sprawdzić datę urodzenia w dowodzie aby uniknąć ewentualnej pomyłki i nie narazić się na odpowiedzialność karną – dodaje Bogdan Kaleta.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?