O ile pierwsza połowa spotkania dawała jeszcze nadzieję Azotom, które walczyły o brązowy medal w tegorocznych rozgrywkach, to w drugiej połowie głogowianie nie pozostawili złudzeń, że odbiorom Puławom cenne punkty. Na przerwę Chrobry schodził z przewagą jednej bramki, ale w drugiej części meczu głogowianie potężnie się rozpędzili i pokonali gości 33 do 26.
A jeszcze w pierwszej części meczu Azoty wyszły nawet na prowadzenie, jednak Chrobry, nauczony poprzednimi spotkaniami, nie pozwolił przyjezdnym na więcej. Jeszcze w pierwszej części straty odrobił, a w drugiej całkowicie zdominował na parkiecie zespół z Puław. O ile na początku drugiej połowy mecz był jeszcze wyrównany, to z każdą bramką przewaga Chrobrego rosła, a Azoty gubiły się w grze coraz bardziej.
Tym samym SPR zbliżył się do czwartego miejsca tegorocznych rozgrywek. Chrobry jest obecnie na miejscu 6. z dorobkiem 34. punktów ale do czwartej lokaty brakuje mu zaledwie dwóch. Do końca sezonu zostało jeszcze pięć spotkań.
– To nie jest żadna niespodzianka. Tak można by powiedzieć jeszcze dwa lata temu, ale dziś każdy, kto śledzi Superligę widzi, że Puławy już dużo tych punktów straciły i tak naprawdę, to mogliśmy jeszcze wygrać ten wyjazdowy mecz. Ale nie będę tu gdybał, bo tamten przegraliśmy na własne życzenie. Teraz podeszliśmy do niego dobrze przygotowani mentalnie i od początku narzuciliśmy swoje warunki. Może w pierwszych siedmiu-dziesięciu minutach była jakaś nerwówka w wykończeniu akcji, ale później zaczęła bramka pomagać. A zawsze łatwiej się gra, gdy obrona współpracuje z bramką – mówił po spotkaniu trener Vitalij Nat.
MVP spotkania został Rafał Stachera, który świetnie radził sobie w bramce głogowskiej drużyny.
– Skuteczność w obronie i ataku pozwoliła nam wygrać, jakby nie było trudny mecz, bo Puławy, choć ich strata do Zabrza jest spora, to jest wciąż klasowy zespół i trzeba o tym pamiętać – mówił po spotkaniu Rafał Stachera.
Kolejny mecz Chrobry rozegra na wyjeździe. 5 kwietnia zmierzy się z Ostrovią Ostrrów Wielkopolski.
Zdjęcia z meczu:
Chrobry Głogów – Azoty Puławy 33:26 (13:12)
Chrobry: Stachera – Grabowski 6, Zdobylak 2, Tilte 7, Orpik 1, Jamioł 1, Dadej 2, Matuszak 5, Otrezov 1, Paterek 7, Skiba 1
Azoty: Zembrzycki, Borucki - Górski 1, Zivkovic 1, Adamski 9, Przybylski 2, Marciniak 3, Antolak 1, Burzak 4, Valles Becerra 3, Kowalczyk, Janikowski 3, Fedeńczak, Jarosiewicz, Konieczny
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?