Wracamy do sprawy śmierci rocznego dziecka, do której doszło 22 listopada w Głogowie. W związku ze sprawą prokuratura zdecydowała się na zatrzymanie dwóch osób. Wstępnie prowadzone jest postępowanie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci na skutek zaniedbania czynności opiekuńczych.
Kogo dokładnie zatrzymano? Póki co prokuratura nie ujawnia więcej faktów, ze względu na delikatną naturę sprawy. Wiadomo tylko, że były to osoby przebywające z dzieckiem w mieszkaniu. Czy ewentualne zaniedbanie mogło wpłynąć na śmierć maluszka? Jak przyznają śledczy, nie można tego stwierdzić przed przeprowadzeniem sekcji.
Więcej światła na sprawę ma rzucić właśnie sekcja zwłok. Ciało dziecka zostało zabezpieczone, ale nie wiadomo jeszcze kiedy zostanie ona przeprowadzona.
Na pomoc jechali strażacy
Przypomnijmy, że do tragedii doszło w poniedziałek, 22 listopada - około godz. 13. Matka rocznego dziecka wezwała pomoc, ale brakowało wolnych karetek, które zajęte były przy innych pacjentach. Na miejsce wyjechali strażacy, chwilę po nich dotarła też karetka z Polkowic.
Ratownicy rozpoczęli resuscytację. Niestety, dziecka nie udało się uratować.
Zobacz też:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
