Jak co roku po wyłączeni ogrzewania trwa podliczanie sezonu. W tym roku był on krótszy od poprzedniego o kilkanaście dni, ale niemal wszyscy lokatorzy będą musieli dopłacić. Waldemar Figura, kierownik działu eksploatacji SM Nadodrze w Głogowie wyjaśnia, że z taką sytuacją nie miał do czynienia od dawna.
- Jest to pewien zbieg zdarzeń z kilku lat – mówi. - Jak zimy były różne, czyli jedna łagodniejsza druga ostrzejsza, to średnia się wyrównywała. Niestety, po kilku latach łagodnych zim, ta ostatnia już taka nie była. Każdy z zimowych miesięcy był zimniejszy od tych z poprzedniego sezonu grzewczego. Dlatego, rozliczenie zimy wypada pod kreską. Nie pamiętam takiej sytuacji, by prawie wszystkie węzły miały dopłatę do ogrzewania.
Jak mówi Waldemar Figura, na szczęście nie będą do wielkie kwoty, ale od kilkudziesięciu do kilkuset złotych na mieszkanie.
Kierownik dodaje, że nie bez znaczenia była podwyżka cen energii. W grudniu aż dwa razy, i w styczniu trzeci raz. W sumie dostawca ciepła poniósł cenę o 17 procent.
Rozliczenie ciepła trafi do mieszkańców we wrześniu.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?