Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skarb z Radzynia koło Sławy. Znaleziono tajemnicze złote bransolety. Odkry je przez przypadek jeden z mieszkańców

Dariusz Chajewski
Na złoty skarb natrafił mieszkaniec Radzynia, który wybrał się na jogging po lesie. Wyjątkowe bransolety przypominają bardzo luźny zwój drutów i stanowią zagadkę nawet dla archeologów.

Informacja o znalezisku w lesie pod Sławą dotarła do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Zielonej Górze na początku kwietnia. To kolejne znalezisko, które jest dziełem przypadkowego znalazcy. Mieszkaniec Radzynia wybrał się na przebieżkę po pobliskim lesie. Biegł stałą trasą, gdy nagle coś zwróciło jego uwagę w świeżym buchtowisku.

- Informację podajemy z opóźnieniem, gdyż archeolodzy musieli zbadać cały pobliski teren i sprawdzić, czy nie ma w pobliżu innych artefaktów – mówi lubuska wojewódzka konserwator zabytków Barbara Bielinis-Kopeć.

Nic więcej nie znaleźli

Archeolodzy mają problem. Odkrytego skarbu bransolet nie można powiązać z żadnym, znanym do tej pory, stanowiskiem archeologicznym. Ponieważ doświadczenie uczy, że odkryte w ten sposób przedmioty stanowią część większego depozytu, na zlecenie konserwatora zabytków, naukowcy z lubuskiego oddziału Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich przeprowadzili rozpoznawcze badania archeologiczne w okolicach miejsca znalezienia zabytków. Niestety badania przyniosły wynik negatywny, a tajemnica zdeponowania lub zgubienia artefaktów wciąż pozostaje zagadką. Czy był to celowo ukryty skarb? Czy jakiś wędrowiec pospiesznie schował swój majątek bojąc się napaści?
- Zabytki zachowały się w bardzo dobrym stanie – opisuje Marcin Kosowicz, archeolog z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony zabytków w Zielonej Górze. - Wykonano je z podwójnego drutu złotego o owalnym lub okrągłym przekroju. Jego średnica wynosi około 0,1 cm.

Z jednej strony drut jest skręcony i dodatkowo utworzono z niego siedem pętelek. Zabytki mają różne wymiary. Większa bransoleta ma 7,6 cm wysokości, a średnica jej zwoju wynosi 6,4 cm. Wysokość mniejszej to 6,3 cm, a średnica zwoju jest mniejsza o 0,6 cm.

- Artefakty związane są z osadnictwem ludności kultury łużyckich pól popielnicowych – dodaje Kosowicz. - Trudno je dokładnie datować. Podobne, niemal identyczne zabytki występują w inwentarzach związanych z tą kulturą pochodzących zarówno z epoki brązu, jak i okresu halsztackiego.

Jak zauważają archeolodzy podobne ozdoby wykonane ze złotego drutu pochodzą ze skarbu odnalezionego w Eberswalde, datowanego na IX w. p.n.e., a więc na V okres epoki brązu. Zostały one zdeponowane wraz z innymi przedmiotami w naczyniu ceramicznym.

Nagroda dla znalazcy

Podobne zabytki, tylko mniejszych rozmiarów pochodzą z badań grodziska ludności kultury łużyckiej w lubuskiej Wicinie i można je obejrzeć w Muzeum Archeologicznym Środkowego Nadodrza. Określane są one w tym przypadku jako spiralne ozdoby włosów. W większości przypadków średnica ich zwoju jest mała i dochodzi do 3 cm. Są jednak i egzemplarze większe, o średnicy wynoszącej lub przekraczającej 5 cm, które zdaniem naukowców badających kompleks osadniczy w Wicinie, mogły pełnić rolę dziecięcych bransoletek. Wszystkie te przedmioty datowane są na okres halsztacki, na czas między połową VIII, a połową VI w. p.n.e.

Trudno mówić o wartości materialnej tego skarbu, raczej o wartości artystycznej oraz poznawczej w odniesieniu do wiedzy na temat pradziejowej biżuterii, jak i złotnictwa w dobie epoki brązu i wczesnej epoki żelaza.

- Na wyróżnienie i uznanie zasługuje obywatelska postawa znalazcy, dzięki której odkryty skarb przyczyni się do wzbogacenia naszej wiedzy dotyczącej kultur pradziejowych na Ziemi Lubuskiej – dodaje Bielinis-Kopeć. - Wysłałam do ministra kultury i dziedzictwa narodowego wniosek o przyznanie nagrody za przypadkowe znalezienie zabytków archeologicznych. Docelowo skarb trafi najprawdopodobniej do powstającej izby muzealnej przy Fundacji Archeologicznej w Bytomiu Odrzańskim.

W ubiegłym roku lubuski urząd ochrony zabytków wystąpił z wnioskiem o nagrodzenie dwóch znalazców.

W przeszłości Lubuszanie wielokrotnie otrzymywali podobne wyróżnienia i całkiem pokaźne nagrody pieniężne, nawet 50 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto