Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąsiedzi wykazali się czujnością i ludzką postawą

Weronika Grychtoł
nm.pl/ARC
Sąsiedzi usłyszeli wołanie o pomoc dochodzące z jednego mieszkań. Nie mogli dostać się do środka, zaniepokojeni wezwali Straż Miejską.

Na ul. Świętokrzyskiej z jednego z mieszkań dochodziło wołanie o pomoc. Drzwi do mieszkania świętochłowiczanki były zamknięte, a ona sama jak się okazało, nie mogła otworzyć, bo źle się czuła. Mieszkańcy wezwali Straż Miejską.

- W naszej obecności nie były słyszalne żadne krzyki - relacjonował Michał Wyszatkiewicz ze Straży Miejskiej w Świętochłowicach, który tego dnia był jednym z funkcjonariuszy pełniących patrol.

Z pomocą sąsiadów udało się otworzyć drzwi mieszkania. Na ziemi leżała pani Helena, była przytomna i komunikatywna. Choć nie skarżyła się na żaden ból, wezwano pogotowie. Świętochłowiczankę przewieziono do szpitala celem "dalszej obserwacji".

Mieszkanie zabezpieczyli pracownicy administracji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto