Są na scenie od ponad 20 i 35 lat. Publiczność ich kocha. Jubileusze Anny Patrys, Tadeusza Wnuka i Piotra Konieczyńskiego

Anna Patrys z okazji jubileuszu 20-lecia na scenie zabrzmi w niezwykłym, kameralnym repertuarze.

W Zdrojowym Tetrze Animacji w Jeleniej Górze 23 października o godz. 19.00 będzie można posłuchać dzieł dwóch wybitnych kompozytorów XX wieku Ottorino Respighiego oraz Arnolda Schönberga. Ciekawostką koncertu jest fakt, że został on zorganizowany dzięki prywatnym mecenasom dzięki portalowi zrzutka.pl.
Niespodzianką koncertu będą wizualizacje autorstwa znakomitego młodego fotografa Szymona Bialica ukazujące piękno Rudaw Janowickich w tle poematu „Il Tramonto.

Anna Patrys studiowała śpiew klasyczny na Akademii Muzycznej w Katowicach w klasie profesor Henryki Januszewskiej-Stańczyk, a także u znakomitych światowej klasy śpiewaków i śpiewaczek: Gabrieli Benackovej, Dame Anne Evans, Radosława Żukowskiego, Jerzego Artysza oraz Małgorzaty Walewskiej. Jest laureatką stypendium MKiDN, wraz ze śpiewakami Zespołu Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia gdzie jako solistka zaczynała karierę śpiewaczą, otrzymała nagrodę EMMY za ścieżkę dźwiękową do filmu „Holocaust. A music memorial film from Auschwitz”, w roku 2014 wygrała GRAND PRIX oraz nagrodę Universal Music Award na Elizabeth Connell Prize for Dramatic Sopranos zostając uznana przez jednego z najwybitniejszych światowych dyrygentów – Richarda Bonynge, za odkrycie i głos którego technika sięga wielkich mistrzyń XX w. W roku 2015 została laureatką II miejsca na Jakub Pustina International Vocal Competition oraz Gabriela Benackova Special Award otrzymując stypendium Maestry. Koncertowała w całej niemal Europie, Izraelu.
Śpiewaczka specjalizuje się w potężnych Verdiowskich i Wagnerowskich partiach operowych, ponadto wykonuje dzieła barokowe ze specjalnym naciskiem na partie per castrati. W jej repertuarze nie brakuje wielkich symfonii wokalnych (wszystkie Mahlerowskie symfonie i cykle pieśni), prawykonań muzyki współczesnej (m.in. arcytrudna Audycja V Andrzeja Krzanowskiego ), transmisji live dla Europejskiej Unii Radiowej, a szczególne miejsce zajmuje repertuar kameralny.

Tadeusz Wnuk, aktor i dyrektor Teatru im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze, gromkie "Sto lat" usłyszał w minioną niedzielę podczas przedstawienia "Ania z Zielonego Wzgórza", w którym gra rolę Mateusza. Publiczność dziękowała mu owacją na stojąco, prezydent miasta kwiatami i ciepłymi słowami. Aktorstwo nie jest pracą, a bywa służbą, czy też misją. Wiele ról Tadeusza Wnuka pozwala nam uwierzyć w teatr - potęgę słowa padającą ze sceny, magię sztuki. Przez 35 lat wzruszał nas, bawił, zmuszał do myślenia, pozwalał rozwijać wyobraźnię. Dziękujemy aktorowi, ale też człowiekowi - Tadeuszowi Wnukowi, który jest jednym z nas, jeleniogórzaninem, który pomaga nam się przenosić w inne światy - mówił Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.
Jubilat nie krył wzruszenia, wspominając pierwsze kroki na jeleniogórskiej scenie i ciepłe przyjęcie widzów. Przyjęli mnie państwo i z wielką atencją występuję na scenie, daję z siebie wszystko. To lata wspólne, całego zespołu aktorskiego. Jestem w otoczeniu wspaniałych ludzi, którzy dodają siły, energii - dziękował publiczności Tadeusz Wnuk.

Tadeusz Wnuk jest absolwentem Wydziału Wokalno – Aktorskiego Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu. Od 1992r. pracuje w Teatrze im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze. Jest trzykrotnym laureatem nagrody „ Srebrny Kluczyk” za najciekawsze role teatralne. Nagrodzony przez kapitułę Nowin Jeleniogórskich za kreację aktorską Łatki w „Dożywociu” A. Fredry w reż. A. Sadowskiego.W swoim dorobku artystycznym ma około 60 ról teatralnych, udział w spektaklach telewizyjnych, serialach, filmach, dokumentach filmowych.
Jest założycielem i opiekunem artystycznym Młodzieżowej Sceny Dramatycznej, działającej w ramach Edukacji Teatralnej Teatru im Cypriana Kamila Norwida i edukatorem z zakresu dykcji, artykulacji i impostacji głosu.

Jubilata można będzie oklaskiwać 22 i 23 października o godz.17.00 w Teatrze im. Cypriana Kamila Norwida w sztuce "Ania z Zielonego Wzgórza".

Piotra Konieczyńskiego, aktora Teatru im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze, widzowie kochają za poczucie humoru Jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej lubianych jeleniogórskich aktorów. Gdy widzimy jego nazwisko na afiszu, jesteśmy pewni, że na sztuce będziemy się świetnie bawić.
Piotr Konieczyński debiutował na scenie Teatru im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze 35 lat temu w „Balu w operze” Juliana Tuwima w reżyserii Mieczysławy Walczak–Deleżyńskiej i Jerzego Kozłowskiego. Potem przyszły kolejne role i w każdej widać było, że aktorowi przebywanie na scenie sprawia wielką frajdę. Zbudował dziesiątki postaci, znakomicie wydobywając elementy komiczne z subtelnie akcentowanym dramatem, tragedią “smutnego błazna”.

Piotr Konieczyuński jest absolwentem Wydziału Aktorskiego Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu (rocznik 1988). Laureatem Brązowej Iglicy 1988, Srebrnej Iglicy 1990, dwóch Złotych Iglic 1992 i 1994, dwóch Srebrnych Kluczyków 1995 i 2016 oraz nagrody marszałka województwa dolnośląskiego 2020 za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury i wielu innych nagród.

Bez niego “Mąż mojej żony” Miro Gavrana w reż. Henryka Adamka byłby może tylko poprawną farsą, tymczasem Konieczyński jako Zeflik pokazał człowieka uwikłanego w nieprawdę i tę nieprawdę sam demaskował. W “Zimowej opowieści” Williama Szekspira w adaptacji i reżyserii Aleksandry Popławskiej i Marka Kality stworzył kreację jarmarcznego rzezimieszka. Wystylizowany na tytułowego bohatera filmu “Wszystkie odloty Cheyenne'a” (w tej roli Sean Penn), jawi się jako chorobliwy figlarz i złodziej (w scenie w remizie), dżentelmen–szaleniec, ekscentryczny artysta zbrodni, choć nie jest pozbawiony autoironii. To rola niezwykle dojrzała.
Żywiołem są dla niego role komediowe. Mistrzowsko wykorzystuje sceniczne zamiany ról, zwroty akcji, pościgi i poszukiwania. Przekonacie się o tym, idąc do Teatru im. Cypriana Kamila Norwida na sztuki w bieżącym repertuarze z udziałem pana Piotra.