Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rolniczy protest bez zgody miasta i policji

Grażyna Szyszka
Około 40 rolników z okolic Głogowa, którzy przyszli na dzisiejszy protest na głogowskim Rynku, miało obstawę policji.

Od czwartku 19 lutego, rolnicy z okolic Głogowa i Polkowic mieli dołączyć do ogólnopolskiego protestu, w którym wyrażają niezadowolenie z prowadzonej przez rząd polityki rolnej. Nie otrzymali jednak zgody na akcję ani policji, ani GDDKiA, ani prezydenta miasta, ale i tak spotkali się w Rynku, a potem ulicą Kamienną Drogą (którą biegnie krajowa "12") przeszli do ulicy Łąkowej, gdzie co pewien czas wchodzili na przejście dla pieszych blokując ruch. Rolnicy mieli towarzystwo policji, która niemal obstawiła Rynek, a potem towarzyszyła im w marszu wzdłuż ulicy.

Uczestników rejestrował specjalny, ściągnięty z Jeleniej Góry wóz policyjny, w którym znajdował się sztab dowodzenia.
– Nie zgadzamy się z argumentacją odmowy prezydenta, który twierdzi, że rok temu podczas pikiety złamaliśmy ustalenia i wbrew prawu zablokowaliśmy krajową drogę – mówił Bogusław Barnaś, rolnik z Rzeczycy i jednocześnie zastępca przewodniczącego DRW NSZZ Solidarność RI, który zorganizował akcję w Głogowie. – Odwołaliśmy się od tej decyzji do wojewody, ale nie mamy odpowiedzi.. Jeśli i wojewoda nam odmówi, to złożymy skargę do sądu. Skoro dziś nie ma pozwolenia na zgromadzenie, to korzystając z wolności i demokracji, zapraszam na spacer do sklepu w Serbach – mówił do zgromadzonych.

Galeria zdjęć z rolniczej akcji na stronie: www.tygodnikglogowski.pl

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto