Rafał Stachera, bramkarz SPR-u Chrobry Głogów otwiera ośrodek wypoczynkowy

Rafał Stachera to osoba, której fanom głogowskiej piłki ręcznej przedstawiać nie trzeba. Od lat jest jednym z filarów obrony SPR-u Chrobry Głogów. Bramkarz głogowskiej drużyny pomógł w niejednej trudnej sytuacji meczowej. Wkrótce jednak będziemy go mogli poznać od innej strony. Wraz z żoną otwierają bowiem ośrodek wypoczynkowy w Świętokrzyskim - nad zalewem Sielpia. To jedno z najpopularniejszych miejsc wypoczynku w tym regionie Polski.

Prace nad stworzeniem tego miejsca rozpoczęły się kilka lat temu. Wtedy to małżeństwo Stacherów zakupiło działkę i zaczęło projektować ośrodek. Składa się on z kilku drewnianych domków - dwu oraz czteroosobowych, stojących w pobliżu zalewu oraz rzeki Czarnej.

– Staraliśmy się o dotacje, ale nie wyszło. Wreszcie ruszyliśmy z inwestycją we własnym zakresie. Drewno drożeje, nie ma co czekać tylko stawiać domki – opowiada ze śmiechem pan Rafał.

Dlaczego ośrodek powstaje właśnie w Świętokrzyskim? Rafał Stachera i jego żona - Katarzyna, często odwiedzali te okolice. Choć od lat związani są z Głogowem, to pochodzą właśnie z tego województwa, konkretnie z powiatu końskiego. Zachwyceni urokiem znanego im od lat jeziora i zachęceni tym, jak bardzo rozwija się wokół niego infrastruktura turystyczna, postanowili podążyć za marzeniami.

– Przez lata okolica się tam rozbudowywała i wciąż się rozwija. Niedaleko ma powstać duży aquapark. Powiedzieliśmy sobie, dlaczego nie spróbować? Wkrótce będziemy gotowi na otwarcie. Co prawda z Głogowa jest tam trochę daleko, ale oczywiście głogowian też tam zapraszamy. Już mamy pierwsze rezerwacje. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to latem chcielibyśmy otworzyć nasze domki. Obecnie cały czas trwają tam prace wykończeniowe. Same domki są gotowe, pozostały jeszcze wnętrza – opowiada Rafał Stachera.

Zobacz też:

Według planów pierwsi goście będą mogli odwiedzić to miejsce już w czerwcu. Ośrodek nazywa się „Domki na Leśnej Polanie".

W głównym sezonie, od 1 lipca do 31 sierpnia, doba w domku 2-osobowym kosztować ma 240 złotych, a 4-osobowym 400 złotych. Przy dłuższym pobycie ceny za dobę odpowiednio mają się zmniejszać. Poza głównym sezonem ceny będą wynosić 180 zł za dwu i 300-złotych za trzyosobowy domek. Dopłata za dodatkową osobę w domku to 50 zł za dobę (poza dziećmi do 4-roku życia), a za zwierzę - 10 zł.

Pan Rafał przyznaje jednak, że prowadzenie ośrodka wypoczynkowego będzie dla niego zajęciem dodatkowym. Nie jest to jego główny plan na przyszłość.

– No chyba, że zbudowalibyśmy jeszcze z 20 domków. Zobaczymy co czas przyniesie – dodaje ze śmiechem.

Choć prace wykończeniowe jeszcze się nie skończyły, to dzięki wizualizacjom wiemy jak mają wyglądać już niebawem. Zobaczcie zdjęcia i wizualizacje z tego pięknego miejsca.