Spełnił się czarny scenariusz dotyczący pustułki, która zamieszkała na dziedzińcu zamku w Głogowie. Młody ptak przebywał tam od kilkunastu dni, o czym pisaliśmy przed tygodniem.
Wciąż jednak nie zaczął latać. Do niedawna młoda pustułka była jeszcze dokarmiana przez rodziców i w spokoju rosła pod okiem pracowników i zwiedzających muzeum. Stała się swojego rodzaju dodatkową atrakcją muzeum, a goście oglądali ją z daleka na dziedzińcu.
Rodzice ptaka przestali jednak się pojawiać, ostatecznie porzucając niezdolnego do lotu ptaka.
Pustułka z zamku w Głogowie trafiła pod opiekę specjalistów
Wtedy też zareagowali pracownicy głogowskiego muzeum, którzy już wcześniej na podobny wypadek skontaktowali się ze specjalistycznym ośrodkiem. W ostatni weekend ptak z głogowskiego zamku został odłowiony.
Wszystko wskazuje na to, że młode zwierzę nie zaczęło latać z powodu uszkodzonego skrzydła. W ośrodku, do którego trafił, postarają się mu pomóc i wypuścić na wolność po powrocie do zdrowia. Jeśli jednak wada będzie na tyle poważna, że pustułka nie zacznie latać, ptak resztę życia spędzi w ośrodku.
Zobacz zdjęcia pustułki z głogowskiego zamku:
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?