Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedwojenna figurka z Kolegiaty w Głogowie odnalazła się w Bardzie. Czy wróci do Głogowa?

Kacper Chudzik
Kacper Chudzik
Przedwojenna figurka z Kolegiaty w Głogowie odnalazła się w Bardzie
Przedwojenna figurka z Kolegiaty w Głogowie odnalazła się w Bardzie Tomasz Karamon / Kacper Chudzik
Pasjonat historii odnalazł w Bardzie figurkę, która przed wojną zdobiła ołtarz w Kolegiacie w Głogowie. Jak trafiła tam rzeźba i czy wróci ona do Głogowa?

77 lat po wojnie, w oddalonym o około 170 kilometrów od Głogowa Bardzie, odnalazła się figurka pochodząca z głogowskiej Kolegiaty. Zidentyfikował ją lokalny pasjonat historii, który od lat próbował odkryć tajemnicę niepozornej rzeźby na dachu krypty. Do prawdy dokopał się Tomasz Karamon, prowadzący stronę „Bardo - na tropie tajemnic historii". Historia tajemniczej figurki interesowała go od dawna.

– Na początku trudno było ustalić kto to właściwie jest. W lewej dłoni trzyma koronę, a w prawej czaszkę. Z twarzy całkiem młody. Na ramionach ma narzucony futrzany mucet, a pod spodem strój kapłana. Po jakimś czasie poszukiwań i bezowocnych prób dopasowania atrybutów do wizerunku któregoś ze świętych okazało się, że to… wcale nie jest święty. To Gotfryd z Cappenbergu – potomek jednego z najbardziej znaczących niemieckich rodów możnowładczych – opisuje na swojej stronie Tomasz Karamon.

Sama figurka wystawiona jest w Bardzie od lat. 70 ubiegłego wieku. Wtedy to tamtejsi Redemptoryści w dawnej krypcie kościoła urządzili ruchomą szopkę panoramiczną. Sama figura trafiła na zadaszenie chroniące wejście do szopki.

Figurka pochodzi z Kolegiaty w Głogowie

Długie próby identyfikacji rzeźby oraz ustalenia, skąd wzięła się ona w Bardzie, poskutkowały. Pan Tomasz dotarł do korzeni tajemniczej rzeźby i okazało się, że te sięgają przedwojennego Głogowa.

– Wysokiej klasy rzeźba Gotfryda z Cappenbergu, zanim jakimś dziwnym zrządzeniem losu znalazła się u nas w Bardzie, wieńczyła marmurowy ołtarz św. Marii Magdaleny w głogowskiej kolegiacie. W 1945 r. podczas działań wojennych kolegiata została doszczętnie zniszczona razem z ołtarzem. Do naszych czasów zachowały się jedynie jego relikty, które są obecnie przechowywane w odbudowanej świątyni. A teraz okazuje się, że także jakimś cudem w Bardzie – opowiada odkrywca tajemnicy.

Tytaniczna praca pasjonata historii przyniosła skutek. Pytanie jednak, co dalej?

Czy rzeźba wróci do Głogowa?

Ksiądz Rafał Zendran, proboszcz parafii kolegiackiej, o znalezisku dowiedział się od nas. Nie krył zaskoczenia takim obrotem spraw, jednak na chwilę obecną nie jest w stanie powiedzieć, co dalej z figurką - i czy Kolegiata będzie się starała o jej zwrot.

– Obecność u Redemptorystów wcale nie dziwi, bo to oni jako pierwsi opiekowali się kolegiatą po wojnie. Może jeden z księży odnalazł nienaruszoną figurkę po wojnie i chciał, aby miała dalsze życie poza ruinami – mówi ksiądz Zendran. – Na gorąco nie jestem w stanie powiedzieć co dalej w tej sprawie, ale to bardzo interesująca historia – dodaje.

Warto dodać, że z tego samego miejsca po wojnie wrócił do Głogowa inny przedwojenny skarb - obraz świętego Hieronima.

Największym problemem jest fakt, że sam ołtarz Marii Magdaleny jest obecnie w rozsypce. Został on zniszczony podczas wojny i zachowały się jedynie jego fragmenty. Dotychczas nie podjęto decyzji o jego odtworzeniu i to wciąż jawi się jako odległa przyszłość. Gdyby jednak taka decyzja zapadła, to w gestii konserwatora zabytków byłaby decyzja, czy należy odzyskać figurkę.

Jeśli parafia zdecyduje się na próbę odzyskania figurki, będzie mogła liczyć w tym także na pomoc głogowskiego ratusza.

– Odzyskanie figurki leży w gestii parafii, jednak miasto na pewno w tym pomoże. Jestem bowiem zdania, że figurka ta powinna wrócić do Głogowa – mówi prezydent Rafael Rokaszewicz.

Zobacz też:

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto