Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces w sprawie zabójstwa w Mikołowie. Ułożyli ciało Dariusza na torach i upozorowali samobójstwo

Patryk Drabek
Proces w sprawie zabójstwa w Mikołowie. Bartosz J. i Daniel R. ułożyli ciało Dariusza na torach i chcieli upozorować samobójstwo
Proces w sprawie zabójstwa w Mikołowie. Bartosz J. i Daniel R. ułożyli ciało Dariusza na torach i chcieli upozorować samobójstwo Śląska Policja
Ruszył proces dwóch mężczyzn zamieszanych w zabójstwo Dariusza Fojcika i upozorowanie jego samobójstwa na torach w Mikołowie. Bartosz J. odpowie za zabójstwo i zastraszanie świadka, a jego kolega Daniel R. za zacieranie śladów i również zastraszanie.

Ciało 24-letniego Dariusza Fojcika znaleziono w sobotę, 18 listopada 2017 roku, nad ranem na torach kolejowych przy dworcu PKP w Mikołowie. Wstępnie zakładano, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, a młody chłopak został potrącony przez pociąg relacji Katowice-Racibórz, który przez mikołowską stację przejeżdżał o godz. 5.09. Okazało się jednak, że 24-letniego Dariusza zamordowano.

PISALIŚMY:
Zabójstwo w Mikołowie. 24-latek został zamordowany, a potem jego ciało porzucono na torach
Nowe fakty w sprawie zabójstwa Dariusza. 24-latek żył, gdy zostawiono go na torach

Policjanci w czasie śledztwa zabezpieczyli kilkanaście nagrań miejskiego monitoringu, co pomogło odtworzyć im krok po kroku ostatnie godziny życia młodego mieszkańca Orzesza. Dzięki relacjom świadków, w tym tego, który miał widzieć całe zajście, udało się zatrzymać dwóch mężczyzn: 27-letniego wówczas Bartosza J. oraz jego kompana, 42-letniego Daniela R.

Ustalenia śledczych wskazują, że noc z 17 na 18 listopada cała trójka spędziła razem w Mikołowie. 24-latek pojechał tam na otwarcie nowego pubu. Mężczyźni zakończyli imprezowanie w rejonie mikołowskiego dworca, gdzie pomiędzy 24-letnim orzeszaninem a 27-letnim mikołowianinem doszło do sprzeczki. Poszło o pieniądze.

Bartosz J. miał podduszać Dariusza do chwili aż straci przytomność. Później, z pomocą Daniela R., próbował upozorować śmierć 24-latka, układając jego ciało na torach przy stacji PKP Mikołów. W efekcie Dariusz został przejechany przez pociąg i to było bezpośrednią przyczyną jego śmierci.

Bartoszowi J. grozi nawet kara dożywocia, a jego koledze Danielowi R. - do 10 lat więzienia.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto