Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Głogowa: Miałem szczęście ich poznać

Grażyna Szyszka
W sali konferencyjnej, obok  gabinetu Jana Zubowskiego, stoi portret prezydenckiej pary przepasany kirem
W sali konferencyjnej, obok gabinetu Jana Zubowskiego, stoi portret prezydenckiej pary przepasany kirem Grażyna Szyszka
Jan Zubowski, prezydent Głogowa wspomina ofiary tragedii pod Smoleńskiem: - Szok, żal i niedowierzanie, a potem ogromny smutek. No i łzy... . Wiem, że to nie męskie, ale płakałem

W sobotnie poranki zazwyczaj słucham radia. Tego strasznego dnia, czyli 10 kwietnia, też słuchałem. Kilka minut po godzinie 9-tej dziennikarka prowadząca program powiedziała, że dotarła do niej bardzo niepokojąca informacja, i że prosi o nadanie muzyki. Włączyłem telewizor, gdzie już pojawiła się informacja o katastrofie. Szok i niedowierzanie, a potem ogromny żal. No i łzy... Wiem, że to nie męskie, ale płakałem. Jak chyba każdy Polak śledziłem kolejne doniesienia, informacje o tym, kto był w tym samolocie. Większość tych osób znałem, część osobiście, część poprzez media.

Zginął prezydent Lech Kaczyński, który w tym roku, w czerwcu albo we wrześniu, miał odwiedzić Głogów z okazji obchodów tysiąclecia naszego miasta. Rozmowy na ten temat były bardzo zaawansowane, poprzedzone dwoma wizytami przedstawicieli kancelarii prezydenta - pana Piotra Kownackiego a kilka tygodni później - Jacka Sasina. Razem z nim przyjechał do Głogowa minister Paweł Wypych, który jest jedną z ofiar katastrofy. Niestety, ten prezydent już do Głogowa nie przyjedzie... Jego zaprzysiężenie było jednym z radośniejszych dni w moim życiu. Do dziś mam na pamiątkę zaproszenie na tą uroczystość.

Krótko byłem parlamentarzystą, ale miałem szczęście poznać wielu wspaniałych ludzi. Najlepiej poznałem tych z Dolnego Śląska, bo przecież mieliśmy wspólne spotkania, rozmawialiśmy na wiele tematów.

Najcieplej wspominam Olę Natalli-Świat. Była tytanem pracy, osobą perfekcyjnie przygotowaną do swoich obowiązków. Ola, mając bardzo krótki staż parlamentarny, została przecież przewodniczącą komisji finansów i myślę, że była przygotowywana do pełnienia najwyższych funkcji w państwie. Oprócz wielkiej wiedzy i pracowitości, była jednocześnie ciepła i pogodna. Ostatni raz spotkałem Ją i rozmawiałem w Poznaniu, podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości. Gdy mnie tylko zobaczyła, zapytała: "A co tam Jasieńku u ciebie?".

Żal mi Przemka Gosiewskiego. To człowiek, który przez media został bardzo skrzywdzony. Był obiektem drwin, a przecież słynął z niezwykłej sumienności, potrafił pracować po kilkanaście godzin na dobę. Raz, po jednym ze spotkań klubu parlamentarnego poza Warszawą, poznałem Przemka z innej strony. Po części roboczej, już przy kolacji, przysiadł się do naszego stolika i zaczął sypać anegdotami, śpiewać. Był pełen werwy, humoru, dowcipu.

Mówiąc o tej tragedii nie sposób pominąć Jerzego Szmajdzińskiego. Choć miałem zupełnie inne poglądy niż on, był posłem, dla którego Głogów był ważnym miejscem i do którego często przyjeżdżał. To poseł, który jako jeden z niewielu parlamentarzystów odpowiadał na nasze interwencje. Ale Jerzego Szmajdzińskiego spotykałem często na meczach piłki ręcznej naszej drużyny. Bardzo nam kibicował. Przyjeżdżał też na zawody motocrossowe do Górkowa, był na inscenizacji Obrony Głogowa. Podobała mu się i szczerze mi jej gratulował. Wiem, że dla środowiska lewicy jest to ogromna strata, nie tylko lidera, ale człowieka, z którym byli związani emocjonalnie. Jestem mu wdzięczny za obecność w Głogowie.

Wspominam też Krzysztofa Putrę, wicemarszałka, sarmatę, z dużym temperamentem, ojca ośmiorga dzieci. Był człowiekiem, który na pewno kształtował Prawo i Sprawiedliwość.

W sobotniej tragedii straciliśmy wielu wspaniałych Polaków. Trudno to nam jeszcze ogarnąć. Przeżyjemy żałobę, pochowamy tych, którzy zginęli i pewnie wrócimy do życia. Ale wierzę, że ta ofiara będzie miała sens. Świat, w tak tragicznych okolicznościach dowiedział się o Katyniu.
============11 (pp) Zdjęcie Autor(15211599)============
fot. grażyna Szyszka
============06 (pp) Zdjęcie Podpis(15211600)============

============ramka belka orange(15232828)============
Na pamiątkę
============41 RamkaTekst(15232829)============
Po tragicznej śmierci Prezydenta RP, głogowski samorząd planuje, by imię Lecha Kaczyńskiego nosił plac, ulica, albo jeden z parków. Na razie nie ustalono jeszcze konkretnego miejsca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto