Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawnik wyjaśnia: Z kim ma mieszkać dziecko po rozwodzie rodziców?

Kamil Gross
Naszym czytelnikom doradza adwokat Kamil Gross.

Wśród klientów krąży pewien mit, zgodnie z którym małoletnie dziecko po osiągnięciu określonego wieku może decydować o tym, z którym z rozwiedzionych rodziców chce zamieszkać. Klienci pytając o tę kwestię podają różny wiek dziecka, który miałby ich zdaniem wyznaczać granicę możności decydowania przez dziecko o miejscu zamieszkania. Najczęściej padają liczby 9 i 13. O ile osiągnięcie wieku dziewięciu lat dla jakiegokolwiek decydowania o sobie przez dziecko jest niewytłumaczalne, o tyle trzynaście lat to pewna granica, która może mieć pewien wpływ na bieg postępowania.

Czy dziecko może samo zdecydować?

Zaprzeczyć jednak należy stanowczo nieprawdziwej pogłosce, jakoby dziecko po osiągnięciu trzynastego roku życia mogło samo decydować, z którym z rodziców chce zamieszkać. Kodeks rodzinny i opiekuńczy stanowi, iż w wyroku orzekającym rozwód sąd rozstrzyga o władzy rodzicielskiej nad wspólnym małoletnim dzieckiem obojga małżonków i kontaktach z dzieckiem oraz orzeka, w jakiej wysokości każdy z małżonków jest obowiązany do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dziecka. Sąd uwzględnia pisemne porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie, jeżeli jest ono zgodne z dobrem dziecka. Rodzeństwo powinno wychowywać się wspólnie, chyba że dobro dziecka wymaga innego rozstrzygnięcia.

W braku porozumienia rodziców sąd, uwzględniając prawo dziecka do wychowania przez oboje rodziców, rozstrzyga o sposobie wspólnego wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie. Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka, jeżeli dobro dziecka za tym przemawia. Rozwiedzeni małżonkowie mogą więc zawrzeć porozumienie, w którym określą komu będzie przysługiwała władza rodzicielska i z kim dziecko będzie mieszkać. Porozumienie to zawierane jest pomiędzy rodzicami i zatwierdzane przez sąd w wyroku rozwodowym, nie natomiast pomiędzy rodzicem lub rodzicami i dzieckiem. Należy podkreślić, że tylko dziecko pełnoletnie ma prawo w pełni decydować o tym, z kim chce mieszkać.

Dodatkowo, dopóki kontynuuje naukę, to na rodzicach ciąży obowiązek utrzymania i sprawowania opieki. W sytuacji, w której osoba poniżej osiemnastego roku życia wyrazi swoją wolę, sąd może ale nie musi zgodzić się z jej zdaniem. Wysłuchać jednak należy jedynie opinii dziecka, które ukończyło trzynaście lat.

Podkreślam, że małoletniemu dziecku, powyżej lat trzynastu przysługuje jedynie prawo do wyrażenia swojej woli, która nie ma w żadnym wypadku mocy wiążącej wobec sądu.

Ciąg dalszy na następnej stronie

Dobro dziecka jest zawsze najważniejsze

Zawsze najważniejsze dla sądu będzie dobro dziecka. Jeżeli więc na przykład piętnastolatka została namówiona przez ojca, żeby wskazać jego jako osobę, z którą chce mieszkać i pod którego opieką chce pozostawać, bo na przykład (co nierzadko się zdarza w praktyce), ojciec obiecał jej nie robić wyrzutów z powodu ubioru lub późnych powrotów do domu, to wciąż może zapaść decyzja sądu, że to matka będzie sprawowała lepszy nadzór nad córką i to jej zostaną przyznane prawa opiekuńcze.

Oczywiście, po osiągnięciu pełnoletności, dziecko może zmienić miejsce zamieszkania. Wciąż żywy jest wśród społeczeństwa stereotyp, że niemalże zawsze sąd przyznaje opiekę nad małoletnim dzieckiem matce. Niestety praktyka sądownicza nie pomaga wyzbyć się tego przekonania. Być może wynika to jednak z nieprzygotowania ojców do sprawowania opieki lub przewyższania predyspozycjami w tym zakresie ojców przez matki.

Nie stoi to jednak na przeszkodzie podjęciu przez mężczyzn starań wykazania przed sądem, że to oni dają wyższą gwarancję zabezpieczenia dobra dziecka po rozwodzie. W każdym jednak przypadku należy stwierdzić (poza skrajnymi przypadkami), że rozstanie rodziców nie wpływa pozytywnie na dziecko.

Wszelkie ustalenia czynione przed sądem po rozwodzie lub w jego trakcie mają na celu jedynie doraźną pomoc w ochronie dziecka i są mniej lub bardziej nieudolną próbą znalezienia „złotego środka” chroniącego dobro dziecka.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto