Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawnik wyjaśnia: Podział zadłużonego majątku wspólnego

Redakcja
Naszym czytelnikom doradza adwokat Kamil Gross z Głogowa.

Po rozwodzie prędzej czy później trzeba przeprowadzić podział majątku wspólnego byłych małżonków. Gdy byli małżonkowie są zgodni co do sposobu podziału mogą dokonać podziału w drodze zawarcia aktu notarialnego. Jest to rozwiązanie szybkie i zapobiegające pogłębianiu ewentualnego konfliktu. Gdy jednak małżonkowie nie są zgodni co do tego, w jaki sposób chcą przeprowadzić podział wspólnego majątku, pozostaje jedynie droga sądowa.

Najczęściej problemy przy podziale majątku wspólnego pojawiają się wtedy, gdy małżonkowie posiadają wspólne zadłużenia. Przy podziale majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami w zasadzie nie bierze się pod uwagę pasywów, czyli długów. Jednak inną kwestią jest ustalenie wartości przedmiotów wchodzących w skład majątku wspólnego i podlegających podziałowi. Przez kilkadziesiąt lat linia orzecznicza była taka, że przy ustalaniu wartości poszczególnych składników majątkowych należy uwzględniać obciążenia pomniejszające ich wartość. Zarówno w orzecznictwie jak i w doktrynie przyjmowało się, że przy określaniu wartości, w szczególnosci nieruchomości, należy uwzględnić jej realną wartość rynkową (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 1998 r., I CKN 489/97, LEX nr 50541). Tym samym przy ustalaniu wartości poszczególnych składników będących przedmiotem majątku wspólnego trzeba było uwzględniać ewentualne obciążenia pomniejszające ich wartość rzeczywistą, przede wszystkim prawa rzeczowe ograniczone, w tym hipoteki. Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2000 r., II CKN 611/99, LEX nr 44021 w sprawie o podział majątku wspólnego – przydzielając jednemu z uczestników postępowania nieruchomość obciążoną hipoteką – Sąd ustala wartość tego składnika majątkowego przy uwzględnieniu obciążenia hipotecznego. Powyższe zasady odnoszą się nie tylko do nieruchomości obciążonych hipoteką (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2008 r., III CZP 58/08, OSNC 2009, nr 7-8, poz. 99). Przy szacowaniu składników majątku wspólnego należy uwzględnić obciążenie zmieniające rzeczywistą wartość tych składników (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2004 r., II CK 538/03, LEX nr 137537). Wartość takich obciążeń odlicza się zarówno przy ustalaniu składników majątku wspólnego, jak i przy zaliczeniu wartości przyznanej jednemu z małżonków nieruchomości na poczet przysługującego mu udziału w majątku wspólnym.

Obecnie jednak Sąd Najwyższy odchodzi od powyższej - słusznej w ocenie autora - linii orzeczniczej. W uchwale siedmiu sędziów z dnia 27 lutego 2019 r. w sprawie o sygnaturze akt III CZP 30/18, LEX nr 2625019 Sąd Najwyższy stwierdził, iż „artykuł 618 § 3 k.p.c. nie wyłącza dochodzenia między małżonkami roszczenia o zwrot kwoty zobowiązania zabezpieczonego hipoteką, spłaconego przez jednego z nich po uprawomocnieniu się postanowienia o podziale majątku wspólnego” . Przedmiotowa uchwała została podjęta w wyniku przedstawienia przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego zagadnienia prawnego: „Czy dokonując z urzędu w postępowaniu o podział majątku objętego dotychczas wspólnością majątkową małżeńską ustalenia składu i wartości majątku wspólnego (art. 567 § 3 k.p.c. w zw. z art. 684 k.p.c.), sąd określa wartość nieruchomości należącej do majątku podlegającego podziałowi przy uwzględnieniu jej obciążenia hipotecznego oraz czy art. 618 § 3 k.p.c. stoi na przeszkodzie dochodzeniu między byłymi współmałżonkami roszczeń o zwrot kwoty zobowiązania zabezpieczonego hipotecznie, spłaconego przez jednego z małżonków po zniesieniu wspólności”.

Powyższy pogląd został przedstawiony także przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 26 stycznia 2017 r., I CSK 54/16, LEX nr 2261747: „w postępowaniu o podział majątku wspólnego po ustaniu ustawowej wspólności majątkowej sąd - ustalając wartość wchodzącego w skład majątku wspólnego spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, obciążonego hipoteką zabezpieczającą udzielony małżonkom kredyt bankowy - uwzględnia wartość rynkową tego prawa, z pominięciem wartości obciążenia hipotecznego”.

Powyższa zmiana linii orzeczniczej będzie miała niewątpliwy wpływ na przebieg postępowań podziałowych. Jeżeli bowiem sądy nie będą uwzględniać przy określaniu wartości np. lokalu mieszkalnego obciążenia kredytowego, które w chwili ustanowienia rozdzielności majątkowej małżeńskiej nie zostało jeszcze spłacone, w takim przypadku żaden z byłych małżonków może nie być zainteresowany przejęciem nieruchomości na własność przy jednoczesnym obowiązkiem dokonania spłaty na rzecz drugiego z byłych małżonków. Musiałby bowiem spłacić udział drugiego małżonka obliczony według wartości rynkowej mieszkania bez odliczenia wartości niespłaconej jeszcze części kredytu, będąc jednocześnie nadal zobowiązanym do jego spłaty. Jest to rozwiązanie mało satysfakcjonujące, bowiem jawiące się jako niesprawiedliwe w odczuciu społecznym.

Archiwum porad prawnych

Dużo więcej materiałów dotyczących problematyki związanej z przepisami prawnymi znajdziecie w naszym archiwum POD TYM LINKIEM

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto