Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracownik Chrobrego skarży się na prezes Szajowską [LIST]

Kacper Chudzik
Publikujemy treść listu, który do prezydenta Rafaela Rokaszewicza skierował jeden z pragnących zachować anonimowość pracowników spółki Chrobry Głogów S.A. Wysłał on go również do naszej redakcji. Pracownik skarży się na działalność prezes Emilii Szajowskiej. Słusznie?

Piszę do Pana jako właściciela spółki Chrobry Głogów i zwierzchnika władz tej firmy. Ten list jest wyrazem sprzeciwu w stosunku do poczynań władz firmy, a konkretnie Pani Prezes Emilii Szajowskiej.
Przez lata przeżyliśmy tu wielu prezesów czy dyrektorów, bez względy czy był to GOS, Chrobry czy MOSiU - nadszedł najgorszy z włodarzy. Osoba pani prezes ma za nic ludzi - przede wszystkim załogę.
Wiadomo, że po zmianie władzy w mieście należało się spodziewać nowych władz w spółce. Nowa pani prezes dotychczasowych kierowników zdegradowała i mianowała swoich. Niestety, jej działania powodują, że atmosfera pracy staje się nieznośna, wielu ludzi z doświadczeniem odeszło, bo miało zwyczajnie dość. W ich miejsce często pojawiły się osoby kompletnie nieprzygotowane! Perełką jest dyrektor Zbigniew Prejs, jaki jedyny umie współpracować z ludźmi i jego dobrą robotę psuje pani prezes.
1. Polityka pani prezes sprawiła, że odeszli ratownicy, masażysta, marketingowiec, kasjerka, były prezes, doktor rehabilitacji - 10 proc. załogi, a szykują się kolejne osoby. To największa zasługa pani prezes, że uciekają ludzie doświadczeni i wykształcenim, a nasza firma staje się pośmiewiskiem.
2. Zwolniono kierownika Frąckowiaka (dostał grube odszkodowanie), innym odebrano funkcje. Pojawili się nowi i ten szachermacher sprawił, że tak naprawdę przybyło osób z kierowniczymi pensjami.
3. Sprawa niedawnego pożaru. Dlaczego nikt nie mówi głośno, że my - pracownicy i klienci zostaliśmy na utratę zdrowia i życia poprzez działania szefostwa. Spaliły się sauny w kilka dni po ich przebudowie! Człowiek omal nie spłonął żywcem, bo na dyżurze przy saunach nie było tego dnia nikogo z obsługi. Czyja to wina? Chyba szefów. Gdyby tam był personel pożar w porę zostałby zauważony. Takie poczynania szefostwa są niedopuszczalne.
Mało tego, do dziś osoby pracujące na basenach wdychają ten syf, bo ściany przesiąknięte są dymem ze spalonych materiałów. Ludzie wracają do domów z bólami głowy od tej spalenizny.
4. Pracownicy są zaszczuci, szykanowani. Nikt tego póki co nie mówi głośno. Nie wiem czy Pan Prezydent czeka aż zaczną się sypać sprawy o mobbing jak w innych instytucjach. Ludzie są bezpodstawnie pomawiani. Wielka akcja policji na obiektach w celu znalezienia rac nic nie przyniosła. Pani prezes powiedziała, że chciała w ten sposób sprawdzić czy pracownicy nie wnoszą rac na stadion, bo podobno takie głosy się pojawiają. Tyle tylko, że to pani prezes pomówiła pracowników o takie czyny! Policja nic nie znalazła. Uwag każdy z działów ma znacznie więcej... . Chrobry to spółka, w której płaci się najmniej spośród wszystkich spółek w mieście. Ale ludzie, którzy tworzyli przez lata tą firmę chcą normalnie i uczciwie dotrwać do emerytury.
Jesteśmy permanentnie inwigilowani. Jest gorzej niż w marketach. Kamery zamontowane są np. w pomieszczeniu socjalnym kasjerek, na telebimie na basenie wyświetlani są ludzie w szatniach i kasjerki w swojej kanciapie. Plotkuje się nawet o podsłuchach, choć nikt ich nie znalazł... . Pan jako przedstawiciel SLD, partii niejako robotniczej, powinien ukrócić gnojenie załogi.
5. Inwestycje pani prezes są śmieszne. Elewacje hali szykował już pan Kołtowski. Pani Szajowska popisała się jak dotąd kilkoma snopkami wikliny i leżakami, które szlag trafił po miesiącu.
6. Marketing spółki leży i kwiczy. Więcej się ziało gdy pracowały 2-3 osoby. Dziś jest to 5 osób, w tym jedna na stanowisku kierowniczym! Organizacja idiotycznych targów - mnóstwo przygotowań, pracy załogi i żadnych korzyści. Wszyscy się śmieją z nas na mieście.
7. Na stadionie zespołu, który walczył o podium, pojawia się mniej ludzi niż w drugiej lidze.
8. Basen to temat rzeka. Zaprowadzenie porządków pani prezes skutkuje tym, że firma traci setki tysięcy złotych. Nikt nie mówi o tym głośno, media milczą. KGHM nie wykupił biletów pracownikom za około milion złotych. Bo pani prezes postanowiła popomiatać tymi klientami i pokazać jaka jest ważna. Ta strata odbije się na nas - załodze.
9. Afera z kibicami. Najspokojniejszy stadion od lat, a tu konflikt z kibicami. Po co? Nikomu on nie służy - prezydentowi także. Po działaniach Prejsa kibice przestali być anty w stosunku do ratusza. Teraz ta dobra robota jest niszczona.
10. Podwyżki cen. Często znacznie i nieprzemyślane. Za APN wzrost cen o 50 proc. Za sauny dla górników i hutników 500 proc.
11. Nieporządek na obiektach. Niekoszona trawa - takie rzeczy wcześniej się nie zdarzały.
Podsumowując. Panie prezydencie, działania pani prezes zniechęcają do Pana: kibiców, załogę i klientów. Czas chyba na męską rozmowę. A ten list proszę traktować nie jak formę pouczania, a dobrą radę i krzyk rozpaczy. Tworzyliśmy tą firmę, a prezesi to odchodzą, to przychodzą... Może warto uświadomić o tym panią prezes. W spółce nie ma żadnego politykowania na dołach. Ludzie jednak potrafią docenić dobrego gospodarza. Tak więc ruch po Pańskiej stronie.
Panie prezydencie to nawarzone w Chrobrym piwo będzie musiał pan wypić, a wybory naprawdę już wkrótce!

od 16 lat
Wideo

Widowiskowy egzamin dla policyjnych wierzchowców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto