Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poseł z Głogowa Wojciech Zubowski (PiS) jest za wprowadzeniem powszechnego głosowania korespondencyjnego

Redakcja
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli wczoraj, 31 marca, projekt ustawy wprowadzającej powszechne głosowanie korespondencyjne. W grupie tych posłów jest też parlamentarzysta Wojciech Zubowski. Przypomnijmy, że zgodnie z kalendarzem wyborczym, wybory prezydenckie mają się odbyć 10 maja.

O sytuacji przedwyborczej i nastrojach w kraju rozmawialiśmy z posłem Wojciechem Zubowskim w poniedziałek, 30 marca, jeszcze przed złożeniem projektu ustawy wprowadzającej powszechne głosowanie korespondencyjne. Poseł z Głogowa potwierdził dziś, że jest w grupie parlamentarzystów, którzy podpisali się pod tym projektem.

W poniedziałkowej rozmowie pytaliśmy posła z Głogowa Wojciecha Zubowskiego o obawy dotyczące zbliżających się wyborów prezydenckich. Przypomnijmy, że według kalendarza wyborczego, mają się one odbyć 10 maja.

- Jeszcze nie tak dawno, bo jakieś dwa tygodnie temu kandydatka opozycji, pani Małgorzata Kidawa – Błońska przekonywała, że nie ma absolutnie żadnych powodów, by przekładać wybory i powinno do nich dojść jak najszybciej. Jak się okazuje, w ciągu kilkunastu dni potrafi się zmienić narracja o 180 stopni. W jej przypadku zawieszenie kampanii nie dziwi, bo może tylko spowodować procentowy wzrost poparcia. Kampania tej kandydatki to seria niefortunnych wpadek. Co do kwestii związanej z wyborami, to uważam, że zostało jeszcze do nich trochę czasu, tak samo jak na podejmowanie decyzji. Wszyscy czekamy na to, jak będzie wyglądał przebieg epidemii w Polsce. Wprowadzenie stanu wyjątkowego, który miałby skutkować przełożeniem wyborów? Zawsze można to zrobić. Na razie, do 10 kwietnia, zgodnie z kalendarzem wyborczym, powinni być pozgłaszani członkowie komisji wyborczych. Apeluję, aby nie ulegać panice, a także aby nie powielać wielu nieprawdziwych informacji zalewających choćby media. Jeżeli będzie potrzeba przełożenia wyborów, to tak się stanie – zapewnia poseł.

Na temat przebiegu samych wyborów poseł odpowiedział:

- Do tej pory w wyborach brałem udział i jako członek komisji, jej przewodniczący czy mąż zaufania publicznego i wiem, ile czasu zajmuje oddanie głosu. W sumie może to trwać do trzech minut, tymczasem codziennie obserwuję, jak w dużych sklepach, dużo dłużej trwa choćby robienie zakupów. Powtarzam, na razie nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak się rozwinie sytuacja epidemiczna w Polsce, i nikt nie wie, co się będzie wówczas działo. Wbrew temu, co stara się przypisać nam opozycja, nikt nie będzie narażać Polaków na niebezpieczeństwo. Uważam, że decyzje w sprawie wyborów zapadną najdalej w ciągu dwóch tygodniu.

Poseł radzi, by stosować się do wszelkich wprowadzonych obostrzeń i zaleceń sanitarnych, nie słuchać niesprawdzonych informacji, a w kwestii wyborów spokojnie czekać na decyzje co do sposobu ich przeprowadzenia, albo zmiany terminu.
Wojciech Zubowski opowiedział też, jak wyglądało ostatnie posiedzenie Sejmu (27, 28 marca):
-

Podczas pierwszego głosowania nasza praca odbywała się zgodnie z regulaminem, ale już w innych warunkach, bo parlamentarzyści zostali porozdzielani w różnych salach. W drugiej części głosowań, po wprowadzeniu poprawek umożliwiających posłom pracę zdalną, pracowaliśmy przy pomocy laptopów i tabletów. Głosowanie zakończyło się w sobotę, po godzinie szóstej rano. Faktem jest, że takie elektroniczne głosowanie trwa dłużej niż tradycyjne. Wynika to między innymi z tego, że występuje pewne opóźnienie w przekazie internetowym, a pani marszałek musi mieć pewność, że wszystkie osoby dokładnie wiedzą, nad czym i kiedy głosują. Podczas pracy zdalnej głosowałem, na przykład z pokoju hotelowego, a ostatni raz, w sobotę, już z własnego mieszkania w Głogowie. Każdy poseł robi to za pomocą loginu i hasła, znanego mu do składania interpelacji. Dodatkowo każdy otrzymuje esemesowy kod uwierzytelniający, tak jak podczas operacji bankowych. Jak było widać na podglądzie sali plenarnej i innych, na zdalną pracę zdecydowało się wiele osób. Co ciekawe, frekwencja w tych głosowaniach była wyższa niż zazwyczaj.

We wtorek, do Sejmu wpłynął projekt dotyczący głosowania korespondencyjnego. Sejm może ją przyjąć 3 kwietnia. W uzasadnieniu projektu, czytamy, że stan epidemii koronawirusa powoduje konieczność zmian w „niektórych przepisach Kodeksu wyborczego".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto