Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poseł Piotr Borys: PiS rozpoczął kolejną wojnę, tym razem z Unią Europejską. Apeluję o rozpisanie nowych wyborów

Grażyna Szyszka
Grażyna Szyszka
Jesteśmy w stanie permanentnej wojny, którą rozpoczęło Prawo i Sprawiedliwość – mówił dziś, na zwołanej przed głogowskim biurem poselskim Piotr Borys, poseł Koalicji Obywatelskiej,w przededniu obrad Sejmu. - To wojna z polskimi kobietami, w walce o godność. To wojna z polskimi rolnikami, to wojna z przedsiębiorcami, którzy nie otrzymują pomocy - dodał apelując do rządzących o rozpisanie nowych wyborów.

Piotr Borys, poseł Koalicji Samorządowej nazwał obecną sytuację wojną z Unią Europejską.

- Sam byłem europosłem i wiem jak istotne jest budowanie relacji i takiego pro europejskiego kursu, wtedy możemy być bardziej skuteczni – mówił poseł dodając, czym to skutkuje: - Przez weto budżetu oraz wstrzymanie środków europejskich ze względu na łamanie praworządności w Polsce, grozi nam utrata dziesiątków miliardów euro. Jest to wyłącznie wina Prawa i Sprawiedliwości, które chce pozbawić w pandemii Polaków miliardów pomocy ze strony funduszu odbudowy i funduszu sprawiedliwej transformacji. Jeżeli budżet będzie zawetowany, a weto nie będzie odrzucone, grozi nam prowizorium budżetowe. To oznacza, że nie ma tego wielkiego funduszu na walkę z covidem, nie ma funduszu na sprawiedliwą transformację, czyli to co wynika z polityki ekologicznej. Nie ma też dziesiątek funduszy mogących wpłynąć do kieszeni Polaków, tak mocno narażonych w czasie pandemii. To oznacza, że strzelamy sobie samobója - mówił P. Borys.

Posłuchaj:

Posłuchaj też:

Piotr Borys zaznaczył, ze jeśli zawetujemy unijny budżet to pozbawiamy Polaków około 120 miliardów euro pomocy ulokowanej w dodatkowych funduszach. Poseł nazwał to działaniem na szkodę Polski.

- Wywołanie wojny z UE oznaczać będzie, że stratni będą Polacy. Wzywam polityków PiS o opamiętanie się. O to, aby w imię własnych potyczek i problemów ideologicznych nie narażać Polaków na straty ekonomiczne.

Posłuchaj także:

Parlamentarzysta odniósł się też do przekładanych obrad Sejmu dodając, że wiele przedsiębiorców czeka trzy tygodnie na uchwalenie ustawy, która ma ulokować pomoc w czasie pandemii.

- Nie możemy się spotkać tylko dlatego, że PiS ma wojnę w środku i nie ma większości – mówił Borys dodając na koniec, że nasz kraj jest państwem z tektury. - Państwo przestaje funkcjonować, bo przestaje wspierać Polaków w potrzebie. Jeżeli nie potraficie rządzić, to rozpiszcie nowe wybory - zakończył poseł.

r

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto