Policjanci napalili w piecu wychłodzonemu staruszkowi. Apelują o zwracanie uwagi na potrzebujących

Funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach otrzymali informacje o starszym mieszkańcu Przemkowa, który przebywa w wychłodzonym mieszkaniu. 94-latek nie był w stanie sam rozpalić w piecu.

– Funkcjonariusze natychmiast pojechali sprawdzić sytuacje i udzielić potrzebującemu pomocy. Mundurowi zastali na miejscu mężczyznę, który próbował się ogrzać wewnątrz mieszkania. Na szczęście stan mężczyzny nie wymagał pomocy medycznej. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działania i rozpalając w piecu, zwiększyli temperaturę w lokalu, w którym mieszka 94-latek – mówi Przemysław Rybikowski z KPP Polkowice.

Policjanci apelują, aby nie pozostawać obojętnym na podobne historie i zwracać uwagę na osoby, które mogą potrzebować pomocy.

– Okres zimowy to czas, gdy policjanci podczas patroli zwracają większą uwagę na miejsca, gdzie mogą nocować bezdomni. Są to zazwyczaj pustostany, ogródki działkowe czy altanki. Policjanci każdego roku monitorują sytuację tych osób. Sami oferują pomoc każdemu, kto jej potrzebuje - odnajdując takie osoby zawsze proponują przewiezienie ich do ośrodków, w których jest ciepło, gdzie mogą zjeść ciepły posiłek i przespać się w normalnych warunkach. Jeśli wiecie o miejscach, gdzie przebywają bezdomni, możecie zgłosić to również przez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa. Zaznaczenie miejsca zajmuje minutę, a jednocześnie spowoduje, że patrole Policji będą kontrolować to miejsce. W ten sposób możecie uratować czyjeś życie – dodaje P. Rybikowski.

Jeśli widzisz, że osoba bezdomna jest narażona na wychłodzenie, dzwoń na numer alarmowy 112!