Rodzice chorego dziecka ruszyli po pomoc, gdy zobaczyli, że stan chłopca znacznie się pogorszył. Na drodze stanął im jednak ogromny korek na krajowej trójce.
– Do interwencji doszło na wysokości wiaduktu, po którym przebiega droga wojewódzka 331 nad krajową „trójką”. To właśnie w tym miejscu rodzice potrzebującego pomocy rocznego chłopca natrafili na kilkukilometrowy zator drogowy i postanowili wezwać pomoc. Z relacji rodziców wynikało, że dziecko ma bardzo wysoką gorączkę, traci przytomność, a stan zdrowia z minuty na minutę się pogarsza – mówi Przemysław Rybikowski z KPP Polkowice.
Dyżurny polkowickiej komendy zdecydował o wysłaniu do pomocy policyjnego patrolu, który eskortował auto do szpitala używając sygnałów. Maluch trafił do Lubina, gdzie udzielono mu pomocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?