Dziś, 8 kwietnia w Kłobuczynie odbył się pogrzeb Stanisława Twardego. Msza święta żałobna została odprawiona o godzinie 12 miejscowym kościele. Po niej lekarz spoczął na cmentarzu w Kłobuczynie, w miejscowości, w której razem z rodziną żył przez 20 ostatnich lat.
- Każdy go tu znał, zawsze chętnie pomagał i nie chciał pieniędzy - wspominały ortopedę mieszkanki wsi. - To był dobry człowiek.
Stanisław Twardy zostawił żonę, syna i dwoje wnucząt.
Lekarz zmarł w nocy, 29 marca. Kilka godzin po długiej operacji we wrocławskiej klinice, gdzie trafił w ciężkim stanie z głogowskiego szpitala. W tym roku skończyłby 66 lat.
NATO na Ukrainie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?