Od rana na miejscu są pracownicy gminy oraz sąsiedzi pogorzelców, którzy pomagają uporządkować miejsce pożaru. Przygotowywane jest też jedzenie dla pracująceych przy pogorzelisku. Ogień całkowicie strawił garaż, w którym stały dwa samochody ford fiesta i fiat brav. Płomienie zniszczyły też dach domu. Obecnie budynek nie nadaje się do zamieszkania.
– Oczywiście gmina angażuje się w pomoc. Ze sztabu zarządzania kryzysowego przywieziono folię, którą zabezpieczymy dach. Zaoferowaliśmy też lokal zastępczy – mówi wójt Łukasz Horbatowski, który od samego rana nadzoruje akcję pomocy dla rodziny, która została bez dachu nad głową.
Czy pogorzelcy skorzystają z lokalu oferowanego przez gminę jeszcze nie wiadomo, bo mogą też liczyć na wsparcie rodziny. Póki co właśnie do domu ich krewnych wywożone są rzeczy, które przetrwały pożar.
Na szczęście trzyosobowej rodzinie, która w Głogówku mieszka od kilku lat, nic się nie stało, choć pogorzelcy są w szoku po tej tragedii. Nie wiadomo jeszcze co było przyczyną pożaru. Nie wyceniono też jeszcze strat, choć na pewno sięgną setek tysięcy złotych. Dom na szczęście był ubezpieczony.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?