Podpalił kolegę w lesie koło Przemkowa. Sąd skazał go na 25 lat więzienia

Wyrok zapadł 2 grudnia 2021 roku w Sądzie Okręgowym w Legnicy. Marcin M. był oskarżony o zabójstwo mężczyzny ze szczególnym okrucieństwem. Ofiara została oblana substancją łatwopalną, a następnie podpalona zapalniczką.

- Prokurator wnosił o wymierzenie dla sprawcy zabójstwa kary 25 lat pozbawienia wolności i sąd, uznając go winnym, wymierzył mu wnioskowaną karę. Sąd przyjął jednak, że Marcin M. dopuścił się zbrodni w zamiarze ewentualnym, a prokurator się z tym nie zgadza, gdyż uważa, że doszło do tego z zamiarze bezpośrednim. Dlatego po nadejściu pisemnego wyroku prokurator skieruje apelację w tej kwestii – wyjaśnia Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Zdarzenie, za które odpowiadał Marcin M. miało miejsce 25 sierpnia 2019 roku w lesie koło miejscowości Karpie koło Przemkowa. Policja odebrała wówczas zgłoszenie o dwóch mężczyznach, którzy z nieustalonych przyczyn doznali oparzeń ciała. Obrażenia 20-latka były bardzo poważne - rozległe oparzenia trzeciego stopnia. Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do lubińskiego szpitala. Następnie trafił do specjalistycznego szpitala w Siemianowicach Śląskich, ale jego życia nie udało się uratować. 20-latek zmarł 5 września.

Drugim poszkodowanym był sam Marcin M. 36-letni wówczas mężczyzna doznał lekkich oparzeń nogi. Po udzieleniu pomocy medycznej został zatrzymany do wyjaśnienia.
W toku śledztwa ustalono, że feralnego dnia w lesie koło wsi Karpie w zdarzeniu brał udział również trzeci mężczyzna – 40-letni wówczas Edward P. Decyzją sądu, również 2 grudnia tego roku został skazany na 1,5 roku więzienia za niedzielenie pomocy 20-latkowi.