Miał jeszcze pępowinę i był zupełnie ślepy. Został znaleziony w okolicach ulicy Głogowskiej. Gdyby nie pomoc jednego z młodych mieszkańców Wrocławia, jeżyk z pewnością nie miałby szans na przeżycie.
- Są dwie możliwości: najprawdopodobniej albo mama jeżyca została potrącona, albo - ponieważ zwykle rodzi się od 6 do 8 jeży w jednym miocie - nie zauważyła jego zniknięcia. Taki mały jeżyk, choć jeszcze ślepy, może samodzielnie się poruszać - tłumaczy Dawid Karaś z wrocławskiej Ekostraży. - Wiemy już, że to dziewczynka.
Obecnie stan małego jeża jest dobry. Przybiera na wadze, jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Wczoraj w nocy do wrocławskiej Ekostraży trafiła potrącona przez samochód jeżyca w ciąży. Pod opieką wolontariuszy urodziła dwa jeże, teraz Ekostraż zajmuje się już trzema małymi jeżami.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?