Królem strzelców turnieju został Kordian Wach (21 bramek), jednak na końcowy sukces w takim samym stopniu zapracowała cała drużyna. - Wszyscy zasłużyli na słowa pochwały, bo różnica bramkowa pomiędzy nimi była niewielka. Piłka ręczna jest grą zespołową i jak w pierwszym meczu świetnie funkcjonował środek, tak w drugim na wysokości zadania stanęły skrzydła - powiedziała trener Edyta Suchy.
Ambicja młodych szczypiornistów Chrobrego sięga strefy medalowej, jednak droga jeszcze daleka. Przed nimi półfinały, które odbędą się już w przyszły weekend. - Grupę, do której trafiliśmy nazwano grupą śmierci, bo będziemy rywalizować między innymi z silnymi Kusym Szczecin oraz Chrzanovią Chrzanów. Już teraz wiadomo, że zacięta walka będzie się toczyć o każdą bramkę - kończy opiekunka zespołu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?