Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Chrobry Głogów znów wygrywa

Łukasz Jaremkiewicz
Poprawiła się sytuacja naszych szczypiornistów, ale nadal koniecznie trzeba wygrywać, teraz z Powenem
Poprawiła się sytuacja naszych szczypiornistów, ale nadal koniecznie trzeba wygrywać, teraz z Powenem fot. Tomasz Rubiś
Drugie z rzędu ligowe zwycięstwo odnieśli szczypiorniści SPR Chrobrego Głogów. Głogowianie, po dobrym meczu pewnie pokonali Azoty Puławy, opuścili ostatnią pozycję.

Jeszcze jakiś czas temu wydawało się to nierealne, ale piłkarze ręczni Chrobrego, dzięki drugiemu zwycięstwu z rzędu, wciąż mają szanse na załapanie się do pierwszej ósmeki, co pozwoli powalczyć w fazie play-off.

Od pierwszych minut zdecydowaną przewagę posiadał Chrobry, grający przede wszystkim bardzo skutecznie w obronie. Sporą rolę na boisku odgrywał Krzysztof Szczęsny, który w kolejnym spotkaniu spisywał się bez zarzutu.

Głogowianie w 5 minucie prowadzili 4:1 i sukcesywnie powiększali przewagę. W 20 minucie Chrobry wygrywał już 9:4 i prowadzenia przed przerwą już nie oddał.
Po zmianie stron w dalszym ciągu lepszym zespołem byli głogowianie. Azoty grały bardzo słabo w obronie, jak i w ataku, co znacznie ułatwiło zadanie naszym zawodnikom.

Gospodarze nadzieję na korzystny rezultat mieli do 50. minuty, gdy przegrywali tylko 17:21. W ciągu ostatnich minut Chrobry rzucił jeszcze siedem bramek i ostatecznie tryumfował 28:21, inkasując bardzo cenne dwa punkty.

- Zagraliśmy bardzo konsekwentnie w obronie, podobnie jak w spotkaniu z Gdańskiem - podsumował szkoleniowiec głogowskich szczypiornistów Jacek Okpisz. - To było naszym kluczem do zwycięstwa w tym pojedynku. Dobre zawody rozegrał w bramce Krzysztof Szczęsny. Trochę słabiej szły nam poczynania w przewadze. To był zdecydowanie nasz najsłabszy atrybut w Puławach, ale mimo tego jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa. Chłopakom należy podziękować za ambicję i realizację wszelkich założeń, jakie nakreślaliśmy sobie przed starciem z Azotami.

Przed Chrobrym kolejny bardzo ważny mecz. Jutro, tj. w sobotę 27 lutego, w hali im. Ryszarda Matuszaka nasz zespół podejmuje sąsiada z tabeli, Powen Zabrze. Aby myśleć jeszcze o awansie do fazy play-off, Chrobry koniecznie musi zwyciężyć i liczyć na potknięcia innych. Początek spotkania o godz. 18. Po tym pojedynku, głogowskim szczypiornistom zostaną do rozegrania już tylko mecze ze Śląskiem we Wrocławiu (6 marca) i MMTS-em Kwidzyn na własnym terenie (13 marca).

Azoty Puławy 21 (9) - SPR Chrobry Głogów 28 (12)
Azoty: Wyszomirski, Stęczniewski - Zydroń 8, Zinchuk 5, Płaczkowski 3, Kus 2, Szyba 2, Witkowski 1, Gowin, Afanasjew, Sieczka, Lasoń, Pomiankiewicz, Siemionov.
Chrobry:
Szczęsny, Zapora - Świtała 5, Paluch 4, Kuta 4, Szymyślik 4, Ścigaj 4, Mochocki 3, Piotrowski 3, Wita 1, Misiaczyk, Stodtko.
Kary: 10 - 22 minuty.

Pozostałe wyniki 19. kolejki: Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 30:36 (16:15), Powen Zabrze - MMTS Kwidzyn 24:30 (9:16), AZS AWFiS Gdańsk - Piotrkowianin Piotrków Tryb. 33:26 (12:15), Vive Kielce - Traveland Olsztyn 36:28 (17:10), Nielba Wągrowiec - Wisła Płock 25:25 (12:15).
W 20. grają: Chrobry - Powen, Zagłębie - Nielba, Wisła - Vive, Traveland - Gdańsk, Piotrkowianin - Azoty, Kwidzyn - Śląsk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto